metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
gosc ~gosc (Gość)14.11.2017 10:22

dzieciaki są przemęczone

05


gość ~gość (Gość)14.11.2017 09:13

Mam obecnie 50 i pamiętam jak to było w moich latach szkolnych. Zajęcia w szkole do 15. Obiadek a czasami go nie było bo matka nie miała czasu kanapka w łape i w pole. Takie miałem dzieciństwo i jakoś mi d.... nie ubyło. A nasza młodzież jest zbyt leniwa i nie wie co to szkoła życia.

101


gość ~gość (Gość)13.11.2017 19:44

Jestem uczniem klasy 7 w sp11. To co jest napisane w artykule t nie prawda. Jestem uczniem 5 chodzę spać o 20 a w tygodniu mam angielski i 3 treningi sportowe. Więc uczeń może wyrabiać się znauką jeśli tylko chce.

106


gość ~gość (Gość)13.11.2017 18:30

Uczc sie powinny dzieci zeby nie wyrosly na matolow jak we wspanialej Ameryce gdzie dzdziusie nie wiedza prawie nic A gdyby nie emigrancji zgineli by w niebycie.

42


izaaa ~izaaa (Gość)13.11.2017 15:06

Rzecznik postanowił zbadać sprawę i doszedł do wniosku, że prace domowe są nielegalne. Szkoła może robić tylko to, na co ma uprawnienia. A nie ma przepisów, które formalnie zezwalają placówkom oświaty na nakazywanie odrabiania lekcji w domach. Zdaniem rzecznika zmuszanie uczniów do odrabiania lekcji w domu to wręcz ograniczanie wolności i prawa do wypoczynku dzieci, o którym mówi art. 31 Konstytucji i art. 31 Konwencji Praw Dziecka. iza

15


gość ~gość (Gość)12.11.2017 17:05

Nauczyć czytać i pisać i wystarczy. Po co mają się przemeczac dzieciaczki. Lepiej niech poleza przed komputerem, telefonem itp i sie zrelaksuja.

298


gość ~gość (Gość)12.11.2017 16:18

Jak licealiści w 2-3 klasie,czyli także 2 lata musieli przerobić caly rozszerzony materiał (bo w 1 według książek to byl ciag gimnazjum) to było w porządku? Wtedy nikt niczego nie komentował. Chorym można bo być max 1 jeden bo więcej się nie nadrobilo,a jak był sprawdzian to i tak trzeba bylo iść bo zwolnienie lekarskie przyjmowane było tylko od tygodnia nieobecnosci.
Zgadzam się z osobą pisząca niżej,ze najlepiej,zeby wszystko krótko i szybko i wykorzystać teraz czas jak jest nowa reforma i na to wszystko zgonic.
Szkoda,ze innym nikt nie pomógł i nie było takich afer. Na studiach także. Zajęcia codziennie mam do 17, w środy do 19 w weekendy jeszcze pracuje na 1/4 etatu,zeby moc sobie coś odłożyć. Nie mam czasu na nic, na kolokwium też się trzeba nauczyć. Szkoda,ze takim nikt nie pomoże.
A najlepiej się narzeka.

115


gość ~gość (Gość)13.11.2017 13:21

Pośmiać się trochę można bo jak ja chodziłem do gimnazjum to miałem po 8godzin a czasem i dodatkowe na 9 więc nie wiem w czym problem ze teraz mają 7.

131


gość ~gość (Gość)13.11.2017 12:47

Chciałbym mieć 7godzin dziennie

84


gość ~gość (Gość)12.11.2017 16:54

Ja tez skończyłam osiem klas podstawówki i tez bylo 7, 8 godzin, 5 lat w technikum to samo, nikt nie marudził. Takie biedne dzieciątka, takie zmęczone ale jak siedzą przed kompem i graja lub okupuja fb itp to jest ok wtedy sa super wypoczęci. Przejrzyjcie na oczy drodzy rodzice wystarczy wejsc na przerwe do szkoly siedza pod sciana i kazde nos w swoim telefonie

285


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat