Nadal można adoptować psy ze schroniska

Tydzień Trybunalski Piątek, 24 października 200837
- Piotrkowskie schronisko jest zamknięte, ale tylko pod względem przyjmowania, a nie wydawania zwierząt – apeluje i przypomina Grażyna Fałek, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Okazuje się, że mieszkańcy Piotrkowa, ze względu na decyzję powiatowego lekarza weterynarii, który 15 września br. zabronił przyjmowania zwierząt, nie adoptują psów.
- Z powodu tego zamieszania adopcja zwierząt spadła prawie do zera. Do tej pory schronisko wydawało około 30, 40 psów miesięcznie. Od niedawna ta liczba spadła do 2, 3 miesięcznie. Apeluję i przypominam, że w sprawie adopcji zwierząt nic się w naszym schronisku nie zmieniło - mówi Grażyna Fałek.
Mimo zamknięcia schroniska, zwierząt nie ubywa. Ludzie przestali adoptować, a czasem zdarza się, że do schroniska trafiają nowe psy.
- Los zwierząt nie jest mi obojętny. Nie potrafię przejść obojętnie obok cierpiącego czworonoga. Ostatnio musieliśmy przywieźć do schroniska psa potrąconego przez samochód. Kierowca był na tyle uczciwy, że nie zostawił rannego psa bez opieki i pomocy. W drastycznych sytuacjach mamy pozwolenie lekarza weterynarii, by przywieźć zwierzę do schroniska i udzielić mu pomocy - dodaje Grażyna Fałek.

Zamieszanie spowodowane zamknięciem piotrkowskiego schroniska nie powinno wpływać na adopcję zwierząt. Wszyscy, którzy zdecydują się na taki krok, muszą przyjść na ulicę Glinianą z dowodem osobistym. Powinni przynieść ze sobą obrożę i smycz. Wtedy można podpisać umowę adopcyjną. Najważniejsze jest, aby zwierzę miało lepiej niż w schronisku i żeby przyszli opiekunowie zapewnili mu opiekę do końca jego dni - dodaje Grażyna Fałek. Każdy, kto chce wspomóc piotrkowskie schronisko dla zwierząt, może za zaadoptowanego pupila zapłacić symboliczna sumę.
- Ludzie płacą różne sumy. Czasem są to bardzo symboliczne kwoty. Czasem pięć, czasem dziesięć złotych. Są też ludzie zamożniejsi i płacą więcej. To jednak nie jest najważniejsze. Priorytetem jest, aby zwierzę miało zapewniony dom.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (37)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Dionizy ~Dionizy (Gość)15.04.2009 17:29

"observer" napisał(a):
Dionizy do roboty. Twój temat spadł na ostatnie miejsce w rankingu. Trzeba naklepać trochę odświeżeń.

wejdź tutaj:>>> http://www.epiotrkow.pl/news/Piotrkow-Nowe-schronisko-jeszcze-w-tym-roku,2085

00


observer ~observer (Gość)15.04.2009 15:11

Dionizy do roboty. Twój temat spadł na ostatnie miejsce w rankingu. Trzeba naklepać trochę odświeżeń.

00


xx ~xx (Gość)14.04.2009 22:02

Ja się zaszczepiłem i nie wypisuję zmyślonych rzeczy. Ty kolego xxxx widocznie się nie zaszczepiłeś i teraz masz majaki i zwidy. Idź się więc zaszczep i wtedy porozmawiamy. I nadal czekam na wskazanie mi tekstu, o który mnie posądziłeś. Wtedy wszyscy zobaczą kto tu zmyśla.

00


xxxx ~xxxx (Gość)14.04.2009 20:48

do xx czy szczepiłeś sie przeciw wsciekliżnie bo twoje zachowanie wskazuje na chorobę!!!!!

00


Dionizy ~Dionizy (Gość)14.04.2009 20:15

"xx" napisał(a):
Nie mogę zejść do piwnicy mojego bloku bo tam pełno pcheł i latających kotów.


Trudno się z tobą dyskutuje. Nawet żarty bierzesz na poważnie.

00


xx ~xx (Gość)14.04.2009 18:32

No Dionizy to się popisałeś inteligencją, z której wynika, że jak są latające krowy to ludziom spadają wiaderka nawozu na głowę. Jeszcze nie widziałem takiej krowy, która by robiła nawóz razem z wiaderkiem. Może nam dasz link do fotki z taką krową. Dobrze, że krowy nie latają bo wtedy jest więcej miejsca dla ludzi z tak odlotową wyobraźnią jak Dionizy. xxxx - pokaż mi łaskawie w którym miejscu napisałem, że schodzę do piwnicy i szukam kotów. Jak tak napisałem to przyznam Ci rację a jak nie znajdziesz to przestań się tu błaźnić.

00


Adam ~Adam (Gość)13.04.2009 22:37

Panie Dionizy Pan da sobie spokój nie ma z kim dyskutowac , są ludzie niereformowalni i nic nie rozumijacy , ma Pan tego jasny przykład. Dlatego lepiej z takimi nie dyskutowac niech tkwią w swojej głupoci.

00


Dionizy ~Dionizy (Gość)13.04.2009 20:15

do psiarza: Przeczytałem ponownie i nie zmieniam zdania o ludziach którzy zwierzę przyrównują do rzeczy którą jak już się znudzi dziecku albo nasiusia na dywan, można bezkarnie wyrzucić przez okno z VI piętra. Jeżeli obejrzałeś ten film o ludziach tylko z nazwy, a zdania nie zmieniłeś, to nie wiesz albo nie rozumiesz co piszesz. Zastanów się, kto jest gorszy od człowieka który przez cały rok trzyma psa lub kotka a jadąc na wakacje wyrzuca go na ulicę wprost z samochodu albo co gorsza wywozi do lasu i przywiązuje do drzewa. Jak myślisz kto przywiązał temu biednemu psu kamień do szyi i utopił? albo kto powiesił psa w lesie a innego trzymał na łańcuchu który wrósł mu się w kark. Dopóki ludzie się nie zmienią i darmowy żywy piesek albo kotek będzie służył ich dzieciom za zabawkę dopóki się nie znudzi, dopóty będą pogryzienia ludzi przez psy. Zwierzę nie myśli ono kojarzy. Jeżeli człowiek wychował psa na mordercę zdolnego do atakowania wszystkiego co się rusza to wybacz ale człowiek nie brzmi dumnie. Nie widzę potrzeby zabijania tych biednych porzuconych psów i kotów dlatego, że ich właściciele nazywający siebie ludźmi nie zaszczepili ich. Dofinansowanie schronisk jest wręcz niezbędne. Skąd ci ludzie społecznie wykonujący swoją misję mają brać pieniądze na utrzymanie, wyżywienie i szczepienie tak dużej liczby porzuconych zwierząt. Obejrzyj sobie w Animal Planet Policję dla Zwierząt. W USA i schroniska i lekarzy są utrzymywane przez społeczeństwo. Tam gdyby doszło do sytuacji jaka miała miejsce w podzelowskiej wsi gdzie dwa psy rozerwały żywcem trzeciego, to ten właściciel pseudohodowca siedziałby za to ze 2 lata w pudle. Pozdrawiam z nadzieją, że jak to przemyślisz na pewno zmienisz i zdanie i swój stosunek do tej sprawy.

00


psiarz ~psiarz (Gość)13.04.2009 17:57

Panie Dionizy przeczytaj mój tekścik jeszcze raz i starj się zrozumieć przez chwilę sens wpisu. Czy pogryzienie i okaleczenie, a czasmi zagryzieni na smierć ludzie, często dzieci są nie ważne, od piesków? Uważam po prostu, że to właściciele i prywatne organizacje pomocowe powinny zajmować się opuszczonymi zwierzętami, a jeżeli stanowią one zgrożenie bezpieczeństwa i sanitarne musża ulegać bezwzględnemu zniszczeniu.

00


xxxx ~xxxx (Gość)13.04.2009 17:09

Do xx No cóż jak teraz nie masz zajęcia bo emryturaka to szukasz kotów w swojej piwnicy i wielki problem. Moze twoj były pracodawca do ci jakies zajęcie bo widać tęskinisz za
tym co było panie ....... Niech pan nie wprowadza czasem w swoim bloku godziny ......?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat