- Będziemy robić wszystko, by przenieść zwierzęta przed zimą. W pierwszej kolejności wybudowane zostaną boksy i przygotowane pomieszczenia do sporządzania posiłków. Prace wykończeniowe mogą być prowadzone zimą - tłumaczy Adam Karzewnik wiceprezydent miasta. - Liczymy także, że dostaniemy jakieś wsparcie w materiałach, dzięki czemu budowa tego schroniska byłaby tańsza. Mamy nadzieję, że pomogą nam osoby dla których los zwierząt nie jest obojętny - dodaje.
W ciągu niespełna miesiąca władzom miasta Piotrkowa udało się obniżyć koszty budowy nowego przytuliska dla bezpańskich zwierząt o milion złotych.
Jeszcze kilka tygodni temu na spotkaniu w sprawie nowego schroniska, na którym obecna była m.in. Grażyna Fałek prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Piotrkowie, schronisko miało kosztować trzy miliony złotych. Prezes TOZ-u zapewnia, że zrobi wszystko by pomóc władzom miasta w budowie schroniska. - Zależy mi na tym, aby to schronisko było porządne, chcę pomóc miastu dlatego podjęłam się szukania sponsorów - mówi Grażyna Fałek.
I rzeczywiście oszczędności już się znalazły, teraz władze miasta szacują, że schronisko zostanie wybudowane za dwa miliony. - Ceny materiałów sa niższe w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym, dlatego budowa schroniska powinna się się zamknąć w kwocie ok dwóch mln złotych - mówi wiceprezydent Adam Karzewnik.
Obecnie władze miasta są na etapie występowania o pozwolenie na budowę. Jak zapewnia wiceprezydent pierwsze prace mają ruszyć na przełomie maja i czerwca.
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie
- Dzielnicowy zatrzymał oszustów
- Czas na pomysły mieszkańców. Wystartowała kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego
- Mażoretki królowały w Sulejowie
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa
- Potrącenie rowerzysty w Al. 800-lecia
- Krzysztof Chojniak komentuje wynik wyborów
- Dariusz Magacz nowym wójtem gminy Moszczenica