Smejda to PSLu kacyk partyjny. Na tej gnojowicy chce wjechać do urzędu na fotel burmistrza. Panie Smejda szkoły trzeba mieć i pieniądze zeby burmistrzować. Gnojowica panu zaszkodzi... odbijać sie bedzie długo

46

Problem smrodu nie leży wyłącznie w wielkich chlewniach. Proszę pamiętać, że prawidłowo zbudowana i eksploatowana chlewnia nie generuje smrodu odczuwalnego w promieniu nawet kilku kilometrów, co najwyżej w bezpośrednim sąsiedztwie (do 100 metrów). Nawet teraz w okolicy mamy chlewnie a jakoś nie śmierdzi. Problem zaczyna się na początku sierpnia i kończy pod koniec września gdy gnojowica jest wylewana na pola. Należy wymóc inny sposób rozlewania, obecna technologia przypomina gigantyczny aerozol z gnojowicy a na polach powinno się gnojowicę dawkować bezpośrednio do gleby bez kontaktu z powietrzem. Ta technologia wymaga mocnych ciągników i specjalnych beczek z redłami a to są koszty które które w każdym przedsiębiorstwie należy ciąć jak się da.

71

Jak ma być w Wolborzu to nie mam nic przeciwko.Może byc nawet na pl.Jagiełły,byle nie klepało w Polichnie.

50

Do kika. Znam takiego ogrodnika. Przez sezon potrafi sypnąć 20 ton nawozu na hektar, a o ilości chemii to już nie wspomnę. Na okrągło jak nie opryskiwaczem to z wodą do podlewania. Smacznego.

60

Brawo Panie Smejda ktoś musi zrobić porządek z tym smrodem

33

Z tego całego materiału w TVN udało mi się wyłapać jedno: zazdrość i jeszcze raz zazdrość. Ten buduje a ten bierze z tego pieniądze, ten stawia a ten na tym zarabia. A co to ich g*wno obchodzi kto stawia a kto zarabia? Jak wszystko jest zgodnie z prawem i z ochroną środowiska to czemu ma nie budować? Po to jest prawo żeby go przestrzegać i jak najbardziej jest ono przestrzegane. Sam mieszkam na wsi i jakieś 15-20 lat temu jak rolnicy powoli zaczęli stawiać duże chlewnie czy obory to każdy gadał o po co mu to, zadluzy się pójdzie z torbami, mało mu jeszcze. Jak te parę lat minęło i rolnikom którzy budowali coś w życiu się udało zarabiają na tym pieniądze i cały czas chcą się rozwijać to tym krzykaczom żyłka chce pęknąć z zazdrości. A tv? Nakręcili parę osób w tym osobę z rodziny dawnej pani burmistrz i robią szopkę. Dlaczego nie śmierdzi im niedaleka stajnia czy gospodarstwa na swiatnikach? Bo to nie ma nic wspólnego z wójtem, u nich nie śmierdzi.

65

Ale nie tylko mieszkańcy Wolborza nie chcą chlewni. W Piotrkowie też ludzie nie chcą chlewni, a taki jeden, w samym centrum zabytkowego Piotrkowa, robi chlew. Świniom - gromkie NIE!

24

ból dupy .każdy mądry bo w internecie każdy możne . A prawda taka ,ze mieszkańcy nie chca BO BEDZIE SMIERDZIALO 24/7 /. Każdemu cwaniakowi z forum polecam zamieszkać w okolicy takiego obiektu . Ciekawe jak szybko zmienicie zdania :) Internetowe kozaki :D

73

Panie Burmistrzu jak można wydać decyzję negatywną jak nie ma ku temu podstaw? Kto będzie ponosił koszty związane z odwołaniem?-podatnicy!!!!!!. Urzędnicy powinni odpowiadać za błędne decyzję tym bardziej że robią to umyślnie.

62

Pan Jaros niedługo już kompletnie pogubi się w swoich oświadczeniach bo nagle okazuje się że on ze świniarskim biznesem nie ma nic wspólnego, no może kiedyś miał, ale teraz jest PANEM BURMISTRZEM i nawet nie pamięta jak wygląda świnka :)
A to że chlewnią i biznesem na Zwierzyńcu opiekuje się starsza córka, a zięć Kamil zasmrodził już całą Żarnowicę i Bogusławice, to nieistotne szczegóły. Co najgorsze teraz do gry wchodzi bratanek ze swoją mega chlewnią pod samym Wolborzem. W całej tej sprawie to trochę szkoda mi Pana Andrzeja, musi wybrać między dobrem swoich krewnych, (a zdrowiem mieszkańców ?) czy raczej szansą na reelekcje najbliższych wyborach. To ostanie nie będzie już takie proste jak ostatnio bo mieszkańcy gminy mają już chyba serdecznie dość świńskiej dynastii Jarosów :(

142