Upraszam moja sąsiadkę o zaprzestanie szycia przed godz. 6 rano, tak ,tak nie mylę się , a szczególnie w niedzielę kiedy chcemy dłużej pospać , oraz po godz. 22 - standard.
Dla dociekliwych: wygląda to mniej więcej tak ; 5.25 start do 6.20 , po południu nie wiem bo nie słychać, w nocy jak już śpimy następna pobudka 22.40 , kiedyś to nawet szyła o 24.30 .Szok i jeszcze chwile i będę gryźć, a jak zapytałam co to za szycie to powiedział jej mąż że to chyba nie ona i że on nic na ten temat nie wie.
Też mam debili piętro niżej, którym wydaje się, że mieszkają sami, np. muza na pełny regulator niezależnie od pory dnia i nocy, w zeszłe wakacje Pani sobie wyjechała na tygodniowe wakacje, przywiązała psa na podwórku, który wył 24h...
O 24.30???????
Porozmawiaj z nią. Ona zarabia na życie. Może zaczyna o tej godzinie, bo dzieciska śpią i ma chwilę czasu.
Po prostu - spróbuj porozmawiać.
Rozmawiałam, ta pani nie ma dzieci i z mężem są na emeryturze, dziwni ludzie , nocami chodzą do piwnicy.
Może to wampiry? ;)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!