- Zaczyna się niewinnie. Najpierw kilkaset złotych, potem więcej i więcej. Im łatwiejszy dostęp do gotówki, tym lepiej. Najlepszy klient to taki, który ma mały dochód i duże zobowiązania finansowe - mówi dziś jeden z byłych przedstawicieli firmy finansowej udzielającej szybkich pożyczek z dostawą do domu.
Próbował wyłudzić kredyt, bo chciał kupić samochód. Piotrkowscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali mężczyznę, który próbował dopuścić się oszustwa.
Powstała w ubiegłym roku spółka Piotrkowska Komunikacja Samochodowa, założona przez pracowników PKS-u i piotrkowskie Starostwo Powiatowe, nie otrzymała kredytu na wykup udziałów przedsiębiorstwa od Ministerstwa Skarbu Państwa.
Niedawno w siedzibie piotrkowskiego PKS-u odbyło się Walne Zgromadzenie Wspólników Piotrkowskiej Komunikacji Samochodowej Sp. z o.o. Wybrany został zarząd spółki oraz rada nadzorcza. Wiadomo również, że firma zaciągnie kilkumilionowy kredy bankowy.
Urząd Miasta postanowił zaciągnąć ponad 50 milionów kredytu. Po co? - pytał podczas wczorajszej sesji Rady Miasta radny PO Andrzej Czapla.
Rada Powiatu Piotrkowskiego podjęła uchwałę w sprawie zaciągnięcia długoterminowego kredytu bankowego w wysokości 3 mln 270 tys.
Kryzys i wahania kursowe walut powodują, że niektóre banki ograniczają sprzedaż kredytów we frankach szwajcarskich. Tymczasem Komisja Nadzoru Finansowego dąży do tego, aby zakazać udzielania kredytów walutowych. A co na to piotrkowianie?
Piotrkowscy policjanci uzyskali informacje o młodej kobiecie, która wyłudziła kredyt w wysokości prawie 412 tys. zł.
Piotrkowska policja zatrzymała mężczyznę, który wyłudził kredyt w jednym z piotrkowskich sklepów. 45-latek przedstawił dokumenty, z których wynikało, że był zatrudniony w jednej z firm.
