Policjanci z Centralnego Biura Śledczego KGP wraz z piotrkowskimi policjantami rozbili szesnastoosobową grupę osób zajmujących się wprowadzaniem do obrotu środków odurzających i substancji psychotropowych. Przestępcy działali od 2007 do 2010 roku na terenie województwa łódzkiego i mazowieckiego.
Kryminalni znaleźli i zabezpieczyli dwa krzaki konopi indyjskich na ulicy Niecałej w Tomaszowie.
Bełchatowscy kryminalni zlikwidowali plantację konopi indyjskich w gminie Zelów. Zatrzymali troje mieszkańców Pabianic w wieku od 23 do 58 lat, którzy zajmowali się tym narkotykowym procederem. Zabezpieczono około 680 krzaków konopi oraz około 11 kg gotowego suszu. To największa plantacja konopi zlikwidowana przez bełchatowską policję. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to około 4,3 mln złotych.
Tomaszowianka została twarzą kampanii społecznej „Narkotyki - Na co mi to”.
Rok 2011 jest Europejskim Rokiem Wolontariatu. Skłania to niejednego z nas do zastanowienia się, czy przypadkiem nie drzemie w nas żyłka społecznikowska, czy nie należymy to tej grupy ludzi, którym poganie innym daje satysfakcję, radość i energię życiową.
Jarmark Trybunalski już na stałe wpisał się w kalendarium miejskich imprez, związanych z obchodami Dni Piotrkowa Trybunalskiego. Jest to wydarzenie, które odbija się szerokim echem w całym powiecie, a nawet poza jego granicami. Tegoroczna edycja również należała do wyjątkowo udanych, ale różniła się od pozostałych czymś wyjątkowym. Po raz pierwszy gościła na nim Fundacja Izy Milińskiej "Kocia Mama".
Policjanci potwierdzili uzyskane wcześniej informacje dotyczące uprawy krzewów konopi indyjskich przez jednego z mieszkańców Radomska. Podczas przeszukania mieszkania u nastolatka znaleziono 15 doniczek z konopiami.
Wśród wielu wystawców, rękodzielników, regionalnych wytwórców i artystów na Jarmarku Trybunalskim pojawi się też Fundacja Kocia Mama.
Zbliżają się wakacje, czas wyjazdów i odpoczynku. Jednak wakacje to jednocześnie najgorszy okres dla zwierząt, które w letnich miesiącach są najczęściej porzucane i krzywdzone. Właśnie latem, kiedy to wiele osób wyjeżdża na wczasy, liczba porzuconych zwierząt drastycznie wzrasta.
Ślub jest zawsze ogromnym wydarzeniem w życiu człowieka. Młodzi zabiegani organizują i dopinają na ostatni guzik wszelkie sprawy. Chcą, aby wszystko wypadło najlepiej, działało sprawnie i bez zarzutu. Zdarzają się jednak pary, które w natłoku przygotowań znajdują chwilę by zastanowić się, jak w tym najważniejszym, niepowtarzalnym dla nich dniu, uszczęśliwić jeszcze kogoś. Decyzja jest przemyślana. Czasem postanawiają pomóc dzieciom, ludziom chorym, a czasem potrzebującym zwierzętom z przytulisk czy organizacji prozwierzęcych.