Grypa zbiera coraz większe żniwo. Być może zachorowań byłoby mniej, gdyby więcej osób postanowiło zaszczepić się przeciwko tej chorobie. Jak się okazuje w Piotrkowie i powiecie piotrkowskim zdecydowała się na to zaledwie garstka mieszkańców.
Świńską grypę zdiagnozowano u młodego mieszkańca powiatu piotrkowskiego. Mężczyzna jest w trakcie leczenia. Jest to pierwszy potwierdzony przypadek zarażenia wirusem A/H1N1 w powiecie piotrkowskim.
Po czym poznać, że zbliża się jesień? Po tym, że w telewizji pojawiły się reklamy środków na grypę. O zbliżającym się sezonie zachorowań przypomina również piotrkowski sanepid.
W powietrzu krąży coraz więcej wirusów, najbardziej narażeni na infekcję są ludzie starsi, a także dzieci. Jak uchronić swoje pociechy przed grypą?
Zimy prawie nie było, ale na wirusy zawsze “możemy liczyć”. Okazuje się, że region łódzki jest najbardziej zagrożony atakiem wirusów grypy. To tutaj liczba zachorowań wciąż rośnie. Piotrkowski sanepid w marcu odnotował już prawie pół tysiąca zachorowań.
- W ostatnim czasie nastąpił wzrost zachorowań na choroby grypopodobne - informuje Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Piotrkowie, która w lutym zarejestrowała 434 podejrzenia grypy. W styczniu podejrzeń grypy było 268, a tylko do 10 marca aż 419.
Kolejna osoba z Tomaszowa zarażona wirusem AH1N1. To juz 8 przypadek z tego terenu.
Tylko do wczoraj w sanepidzie zgłoszonych zostało ponad 830 zachorowań. Z godziny na godzinę przybywa nowych przypadków. 11 osób przebywa w szpitalu, u 7 potwierdzono zakażenie wirusem AH1N1.
Kolejne dwa przypadki świńskiej grypy zdiagnozowano w Tomaszowie Mazowieckim.
Pierwszy w województwie łódzkim przypadek świńskiej grypy wykryto w Tomaszowie Mazowieckim. Obecność wirusa AH1N1 zdiagnozowano u 10-miesięcznego pacjenta tamtejszego szpitala.