Wypadek podczas egzaminu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Piotrkowie.
Często musi znosić kobiece łzy, czasami męskie wybuchy agresji. Uśmiechem reaguje na krótkie spódniczki przystępujących do egzaminu dziewczyn, a zawstydzeniem i zamknięciem na męskie adoracje.
Mimo czterech prób nie udało mu się zdać. Postanowił więc przekupić egzaminatora.
Jazda w alkogoglach, troleje czy symulator zderzeń to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Piotrkowie w ramach kolejnej już edycji dnia drzwi otwartych, który odbędzie się już w najbliższą sobotę na terenie ośrodka przy ulicy Glinianej.
W łódzkim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego zdawalność wynosi zaledwie 26 %, dlatego łodzianie chcą zdawać egzamin na prawo jazdy w Piotrkowie.
Piotrkowskie gimnazja, na tle pozostałych szkół z terenu łódzkiej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, wypadły dość dobrze. Gorzej jednak z powiatem piotrkowskim. Średni wynik gimnazjów z naszego terenu można określić jako przeciętny. Pocieszeniem może być fakt, że najlepsze w zestawieniu Kielce spisały się gorzej niż w ubiegłym roku. - A do tego na średnie należy spojrzeć z przymrużeniem oka – dodaje Danuta Zakrzewska, dyrektor OKE w Łodzi.
Znane są już wyniki sprawdzianu kompetencyjnego dla szóstoklasistów. Piotrkowianie na tle swoich kolegów w województwie łódzkim, wypadli bardzo dobrze - powiedziała nam Danuta Zakrzewska - szefowa okręgowej komisji egzaminacyjnej w Łodzi.
Obiecała łapówkę, teraz odpowie przed sądem. 73-letnia kobieta tuż przed egzaminem praktycznym w piotrkowskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego próbowała przekupić egzaminatora.
Liczba zdających egzamin na prawo jazdy kategorii B już zimą spadła o 35%. Piotrkowski WORD liczył na poprawę sytuacji wraz z nadejściem wiosny. Wzrost ilości chętnych okazał się jednak minimalny, co przesądziło o konieczności podjęcia drastycznych kroków kadrowych, czyli zwolnień egzaminatorów.
Dzisiaj rozpoczynają się matury. Uczniowie zaczynają jak zwykle od języka polskiego.
