Znamy nowe szczegóły w sprawie zabójstwa, o którym informowaliśmy w poniedziałek. Do morderstwa doszło w Radomsku, a sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie.
Pechowo, dla 42-latka, zakończyła się rutynowa kontrola przeprowadzona przez piotrkowską drogówkę. Jak się okazało, kierowcą zatrzymanego pojazdu był funkcjonariusz KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego zatrzymali 19-latka, który wybił szyby w klatkach bloku na jednym z osiedli na terenie miasta. Wartość strat oszacowano na blisko 700 złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z piotrkowskiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli audi, którego kierowca w obszarze zabudowanym znacznie przekroczył prędkość. Za popełnione wykroczenie 21-atkowi zatrzymano prawo jazdy. Otrzymał też wysoki mandat oraz punkty karne.
24-latek na swojej posesji uprawiał marihuanę. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które dopuściły się kradzieży w sklepach na terenie Piotrkowa. 48-latka oraz 18-latek usłyszeli już zarzuty. Obojgu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na 3 lata oraz poważne konsekwencje finansowe grożą 37-latkowi z powiatu bełchatowskiego, który wsiadł za kierownicę pijany. Jego niebezpieczne zachowanie na drodze dostrzegli rowerzyści, którzy zareagowali na zagrożenie, jakie stwarzał na drodze.
Kryminalni z Bełchatowa zatrzymali trzy osoby, związane z tzw. narkobiznesem. Policjanci zabezpieczyli amfetaminę i kilkadziesiąt tabletek, których posiadanie jest prawnie zabronione. Zarzuty usłyszeli 44-letni mężczyzna oraz kobiety w wieku 28 i 37 lat.
Do zdarzenia doszło w jednym z marketów na terenie Piotrkowa. 25-latek usiłował wynieść ze sklepu zakupy, nie płacąc za nie. Kiedy pracownica ochrony zareagowała, młody mężczyzna zaczął ją szarpać.
Policjanci z komisariatu w Rozprzy zatrzymali 47-latka, który kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Funkcjonariusze dowiedzieli się o tym od grupy świadków, którzy widzieli jak chwiejnym krokiem mężczyzna wsiada do pojazdu. Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie wkrótce odpowie przed sądem.
