Piotrkowscy wolontariusze "Widzialnej Ręki" znów angażują się w pomoc dla Ukrainy. Tym razem rozpoczęli zbiórkę bandaży, które są bardzo potrzebne w szpitalach za naszą wschodnią granicą.
"Płomyk Radości dający ogień życia" to hasło zbiórki świec, jaką piotrkowscy wolontariusze organizują na pomoc Ukrainie. Każdy może wesprzeć tę inicjatywę.
Chociaż nie ma jednej definicji medycznej tego, czym jest niewidzialna choroba, są to zazwyczaj przewlekłe schorzenia z wyniszczającymi objawami bólu i zmęczenia, których nie można łatwo rozpoznać patrząc na kogoś.
Przed piotrkowską Szkolą Podstawową nr 2 ponownie odbył się piknik charytatywny na rzecz Neli, która przed kilkoma miesiącami uległa poważnemu wypadkowi. Były atrakcje sceniczne, jak koncerty czy pokazy akrobatyczne, ale przede wszystkim uczestnicy mogli wziąć udział w licytacjach, kiermaszach, z których cały zysk zostanie przekazany na leczenie i rehabilitację potrąconej na pasach dziewczyny.
Członkowie piotrkowskiej Widzialnej Ręki przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji #GaszynChallenge, której celem jest pomoc osobom w potrzebie, ale także promowanie aktywności fizycznej – pompek, przysiadów, jak kto woli. Piotrkowianie swoje zadanie postanowili wykonać na płycie Rynku Trybunalskiego, w piżamach.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Lorek przekazał do magazynu żywności grupy Widzialna Ręka miód od piotrkowskich pszczelarzy. Polityk dziękował wolontariuszom za ich pracę i prosił piotrkowian o wspieranie inicjatywy oraz lokalnego biznesu.
Piotrkowscy policjanci nie tylko pilnują przestrzegania przepisów, ale również wspierają najbardziej potrzebujących. W ostatnich dniach zorganizowali zbiórkę i przekazali na ręce wolontariuszy z Widzialnej Ręki dary, które wypełniły cały policyjny radiowóz.
Wolontariusze "Widzialnej Ręki" nadal działają w Piotrkowie Trybunalskim. Przed świętami pomagali bardzo intensywnie i w tym czasie rozdali potrzebującym kilkaset paczek z żywnością. W związku z tym teraz muszą uzupełnić zapasy.
Przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie oraz wolontariusze z grupy Widzialna Ręka spotkali się w magazynie żywności przy ul. Szewskiej 3, aby omówić zasady współpracy na nadchodzący trudny czas, w którym prawdopodobnie czeka nas wzrost liczby osób chorych oraz znajdujących się w kwarantannie. Funkcjonariusze podkreślali, że jest to niezwykle cenna inicjatywa i obiecali jej wsparcie, ale zwrócili także uwagę na zagrożenie ze strony przestępców, którzy mogą próbować podszywać się wolontariuszy.
W niedzielę 5 kwietnia służby sanitarne potwierdziły 3 przypadki zakażenia koronawirusem na terenie gminy Gorzkowice. Tego samego dnia z apelem do mieszkańców wystąpił wójt Alojzy Włodarczyk.
