Władze Concordii z zarzutami. Nieprawidłowości w klubie sportowym prezesowi i jego zastępcy zarzuca Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie.
Jeszcze w starym roku napłynęły do nas pierwsze kupony. Dziękujemy i czekamy na jeszcze. Z pewnością prawdziwa lawina kuponów dopiero przed nami.
Tradycyjnie na koniec grudnia na łamach naszego tygodnika staramy się podsumować sportowy rok. Przyniósł on kilka sukcesów, niestety także kilka rozczarowań. Spróbujmy krótko przypomnieć to, co wydarzyło się w piotrkowskim sporcie w 2010 roku w najważniejszych dyscyplinach.
Marcin Juszkiewicz (na zdjęciu), Michał Kula i Tomasz Wolan - ta trójka piłkarzy dostała wolną rękę od zarządu Concordii w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Wszyscy związani są z Concordią ważnymi kontraktami, ale działacze uznali, że ci zawodnicy mogą odejść przed końcem umowy. - Uzależnione jest to jednak od tego jaką dostaniemy kwotę odstępnego od potencjalnych pracodawców tych piłkarzy - mówi prezes klubu Dariusz Dzwonnik.
Czas świąt to okres odpoczynku nawet dla najlepszych.
To niestety nie było udane zakończenie 2010 roku dla piłkarek ręcznych Piotrcovii. Podopieczne Roberta Nowakowskiego przegrały ze Startem Elbląg 26:30 (12:19) i tym samym porażką zakończyły tegoroczne występy w Superlidze PGNiG.
Znakomita końcówka roku w wykonaniu szczypiornistów Piotrkowianina. Po niedzielnej wygranej nad Chrobrym Głogów dziś nasi piłkarze ręczni pokonali Zagłębie Lubin 30:29 (14:11). - Będziemy mieli spokojne święta - skomentował rozgrywający Piotrkowianina Paweł Laskowski.
Piotrkowianin już nie jest ostatni w tabeli Superligi PGNiG. Nasi piłkarze ręczni pokonali dziś przed własną publicznością Chrobrego Głogów 28:24 (12:12). Mecz był niezwykle nerwowy, a o końcowym wyniku zdecydowały ostatnie minuty.
To było coś niesamowitego! Piłkarki ręczne Piotrcovii pokazały nieprawdopodobny charakter. W 40. minucie przegrywały z SPR-em Lublin 17:24, aby w efekcie wygrać 30:29! Ostatnią bramkę rzuciła na pięć sekund przed końcem Inna Krzysztoszek. Po chwili utonęła w objęciach koleżanek i kibiców. Z SPR-em Lublin Piotrcovia nie wygrała w lidze od 2006 roku. Aż do dzisiaj.
"Orlik" został zamknięty, bo dozorca poszedł na zwolnienie lekarskie. Boisko z definicji ogólnodostępne przez większość dnia stoi zamknięte. Nawet w weekendy.
