Coraz bliżej do ciszy wyborczej. Piątek (19.04.2024) jest więc dniem, kiedy kandydaci na prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego otrzymują wsparcie z różnych stron. Niektórzy zaś zdecydowali się wstrzymać od głosu, jeśli chodzi o faworyzowanie któregoś z ubiegający się o ten urząd. Swoimi przemyśleniami podzielili się ostatnio Katarzyna Nowakowska, Jacek Sokalski oraz Łukasz Janik.
Publikujemy manifest Jacka Sokalskiego
Sokoły wędrowne po raz kolejny zamieszkały w Elektrowni Bełchatów należącej do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Na drugiej galerii nawęglania zaobserwowano gniazdo, a w nim cztery jaja. Od 2019 roku sokoły wędrowne regularnie wybierają na miejsce bytowania wysokie obiekty przemysłowe bełchatowskiej elektrowni
Publikujemy oficjalne stanowisko Jacka Sokalskiego byłego członka zarządu PSM
Jacek Sokalski nie jest już prezesem Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Tak zdecydowała w głosowaniu Rada Nadzorcza PSM.
Prezes Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Jacek Sokalski złożył do prokuratury zawiadomienie w sprawie nieprawidłowości finansowych dotyczących usług świadczonych na rzecz spółdzielni przez podmiot zewnętrzny.
W czwartkowe popołudnie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych na skrzyżowaniu ul. Topolowej z ul. Wysoką i ul. Szymanowskiego w Piotrkowie. Na miejscu pojawiła się jednostka straży pożarnej, pogotowia ratunkowego oraz policji.
Prezes Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na antenie radia Strefa FM zaprosił prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego na spotkanie. Jacek Sokalski zwrócił się do Krzysztofa Chojniaka o to, by przedstawił mu dokumenty, które wskazują, że mieszkańcy PSM-u nie będą w 2024 roku płacić za ciepło więcej, niż w 2023.
Prezes Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej prosi prezydenta miasta o wyjaśnienia, dlaczego mieszkańcy zapłacą więcej za ogrzewanie. Jacek Sokalski wyliczył, że łącznie dla wszystkich mieszkańców PSM ta suma wyniesie aż milion złotych.
Znów doszło do uszkodzenia bramownicy przy ulicy Moryca w Piotrkowie. W czwartkowy wieczór oberwał się metalowy ogranicznik. Zdaniem mieszkańców, spowodował to silny wiatr. Innego zdania jest Karol Szokalski, dyrektor ZDiUM, który uważa, że bramownicę uszkodził przejeżdżający zbyt wysoki pojazd.
