Lider kupców, który sprzeciwia się reorganizacji targowiska przy hali, wpadł na ciekawy pomysł. Nie tylko nie przeniósł swojej działalności na inny teren, a wręcz przeciwnie - zainwestował w „stary” i tym samym nie poniósł żadnych nowych kosztów z tytułu opłaty targowej.
Piątek był ostatnim dniem przed reorganizacją targowiska miejskiego przy ul. Targowej, zwanego przez piotrkowian "Halą". Od najbliższego wtorku teren do handlowania zostanie znacząco ograniczony, a niektórzy kupcy będą musieli przenieść się w inne części miasta.
Piotrkowscy urzędnicy informują, że reorganizacja miejskiego targowiska przy ul. Targowej od 1 grudnia wejdzie w życie. Wprowadzenie zmian przez krótki czas stanęło pod znakiem zapytania po decyzji wojewody łódzkiego. Teraz jednak, wiadomo już, że plany będą zrealizowane.
Kilkanaście dni temu Wojewódzki Samodzielny Szpital im. M. Kopernika w Piotrkowie został przekształcony na placówkę, w której jest możliwość leczenia pacjentów ze stwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2.
Prowadzone są wstępne zapisy na listę chętnych do handlowania na bazarze przy Dmowskiego w Piotrkowie. Na razie funkcjonuje on w soboty i niedziele, natomiast w związku reorganizacją targowiska przy Hali Targowej, ma być ono czynne także we wtorki i piątki.
Kupcy znów protestowali na targowisku i przed Urzędem Miasta w Piotrkowie. Przygotowali tron i taczkę dla prezydenta Krzysztofa Chojniaka oraz Karola Szokalskiego, dyrektora Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
1 sierpnia nastąpiła reorganizacja piotrkowskiego WORD-u. Ośrodek został oddziałem terenowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. Zbigniew Ziemba wicemarszałek województwa łódzkiego sprawdził więc jak funkcjonuje piotrkowski oddział miesiąc po przekształceniu.
Czy radomszczańską straż miejską czeka reorganizacja? Chce tego część miejskich radnych. Jednym z pomysłów jest, aby straż została włączona w strukturę urzędu miasta. Strażnicy obawiają się, że zmiany mogą pociągnąć za sobą zwolnienia.
Zlikwidowanie wydziałów grodzkich przez Ministerstwo Sprawiedliwości miało przynieść całkiem spore oszczędności oraz racjonalne wykorzystanie sędziów i pracowników administracyjnych.