42-letni piotrkowianin dostał zarzuty z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt. Odpowie za znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi do 2 lat więzienia. W poniedziałek przed piotrkowskim sądem ruszył proces hodowcy owczarków niemieckich z ulicy Jagodowej na Wierzejach.
Przez nasz kraj przechodzi fala upałów. W tym czasie powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Pamiętać należy także o zwierzętach. Niestety nadal zdarzają się przypadki pozostawiania czworonoga w samochodzie w trakcie upałów. Apelujemy o rozwagę! Nawet kilka minut w samochodzie, w którym temperatura może wzrosnąć do 60 stopni Celsjusza może być dla psa zabójcze.
Andrzej Cecotka - powiatowy lekarz weterynarii w Piotrkowie przypomina o obowiązku corocznego szczepienia psów.
Jak rozwiązać poważny i ciągle rosnący problem kosztów opieki nad bezdomnymi zwierzętami? W gminie Wola Krzysztoporska przegłosowano pomysł, by każdemu, kto zajmie się bezdomnym czworonogiem, dać 800 zł. Oczywiście – nie bez spełnienia określonych warunków.
"Komunikacja w psim świecie" - to tytuł warsztatów z zoopsychologien, które odbędą się 24 kwietnia w Bibliotece Pedagogicznej.
Piotrkowskie trawniki zanieczyszczone fekaliami od lat straszą swoim wyglądem. Szczególnie problem staje się widoczny, gdy świeża trawa jeszcze nie urosła, a stopniały śnieg odsłania dość przerażający widok.
Mieszkańcy Piotrkowa, a zwłaszcza ci z osiedla Wierzeje pamiętają sprawę hodowcy owczarków niemieckich z ulicy Jagodowej...
W Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Piotrkowie Trybunalskim (al. 3 Maja 28/34, pok. 107) w drugi i czwarty poniedziałek miesiąca w godzinach 15.00 – 17.00 wznawia swoją działalność punkt informacyjno-konsultacyjny, w którym można uzyskać nieodpłatnie pomoc psychologiczno-pedagogiczną.
Czy mieszkaniec ul. Jagodowej w Piotrkowie dobrze opiekował się dziewięcioma owczarkami? - to ustali sąd, który będzie rozpatrywał sprawę zawiadomienia o przestępstwie złożonego w piotrkowskiej komendzie policji przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Błoto, brak wody, jedzenia i dachu nad głową – w takich warunkach przy ulicy Jagodowej żyło dziewięć owczarków niemieckich. Jeden z nich, z głodu, został zagryziony przez towarzyszy niedoli.
