Studenci Bezpieczeństwa Narodowego piotrkowskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego po raz kolejny uczestniczyli w spotkaniu zorganizowanym w ramach projektu „Akademii Bezpiecznej Przyszłości”. Gościem wydarzenia był rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej, młodszy brygadier Wojciech Pawlikowski.
Przyszłość od zawsze była zagadką, którą rozwiązać starali się już ludzie w starożytności. Od dziecka człowiek jest nastawiony na kierowanie swoim losem poprzez odpowiednie wychowanie, edukację, plany i marzenia, czy system wartości, który ma prowadzić do godnego życia. Zdarzenia losowe, napotykani ludzie i sytuacje potrafią jednak zweryfikować w brutalny sposób wizje przyszłości. Czy uda się zrealizować założone plany? Spełnić marzenia? Założyć rodzinę, a może zrobić karierę i osiągnąć wypracowany sukces?
Horoskopy to rzecz z której chętnie korzysta wiele osób w Polsce. Według badań Polacy wydają około 2 miliardy złotych rocznie na to, żeby dokładnie poznać co ich czeka. W tym celu chodzą do wróżek, wykupują sobie subskrypcje na horoskopy, szukają odpowiednich przepowiedni i stawiają sobie tarota. To ogromna suma i chociaż wiele osób śmieje się i zastanawia "kto z tego korzysta" - wyniki badań są jednoznaczne. Ale czym właściwie jest ten horoskop i jak działa? Gdzie można z niego skorzystać?
PiS utrzyma w 2018 roku sondażową przewagę nad opozycją. Tą ostatnią będą targać poważne wewnętrzne spory. Partia rządząca wygra też wybory samorządowe. Skąd to wiemy? Od jasnowidza.
W wyborach zajęli piąte miejsce, za Platformą Obywatelską, PiS-em, Ruchem Poparcia Palikota i Polskim Stronnictwem Ludowym. Tak źle nie było od 20 lat. Także w Piotrkowie SLD ma powody do frustracji, bo trzecią kadencję samorządu jest w opozycji. Jaki los czeka lewicę?
Mnóstwo zieleni, hybrydowe samochody, brak stacji benzynowych, więcej terenów do rekreacji, poprawa stosunków międzyludzkich, totalna komputeryzacja, rozwój kolei i żeglugi – tak, zdaniem samorządowców, w wielkim skrócie ma wyglądać nasz region w 2050 roku. Mało konkretów, więcej oczekiwań. Z kolei pytani przez nasz mieszkańcy chcą, aby technika nie wchodziła tak głęboko w nasze życie.
