Policjanci z tomaszowskiej komendy po pościgu zatrzymali 29-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna uciekał dostawczym volkswagenem, mając w organizmie 2,5 promila alkoholu, a także dożywotni zakaz kierowania. W trakcie ucieczki rozbił inne auto, a jadąc chodnikami zmuszał pieszych do ucieczki przed najechaniem.
43-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, po tym jak w miejscowości Smardzewice (powiat tomaszowski) łopatą skatował bezpańskiego psa, który wszedł na jego posesję. Zwierzę miało wyjadać jedzenie z miski jego psa. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Radomszczańscy policjanci zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który ukradł sprzęt AGD z wynajmowanego mieszkania. Okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejszy konflikt z prawem. Najbliższe lata może spędzić za kratkami.
Policjanci z komisariatu w Czerniewicach zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 66 i 27 lat, którzy usłyszeli zarzut pobicia 25-latka z Łodzi. Do zdarzenia doszło gdy poszkodowany wracał do domu i zatrzymał przejeżdżającego busa, by poprosić o wodę.
Prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała 33-letnia matka, która sprawowała opiekę nad 6-letnim synem. Policjanci przekazali dziecko babci. Sprawą zajmie się sąd rodzinny. Śledczy sprawdzają również czy nie doszło do narażenia małoletniego na utratę zdrowia lub życia.
Zarzut zabójstwa usłyszał 39-latek zatrzymany przez tomaszowskich policjantów. W ramach prowadzonego śledztwa Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie napastnika. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i aresztował mężczyznę na najbliższe trzy miesiące.
W poniedziałkowe popołudnie radny Łukasz Janik zorganizował happening, podczas którego symbolicznie przekazał posłowi Cezaremu Grabarczykowi (PO) plastikowy pistolet na wodę. Czy radny chciał w ten sposób wyposażyć znanego posła w pożyteczny dyngusowy gadżet?
Bełchatowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty kradzieży rozbójniczej. Agresorzy próbowali dokonać kradzieży w jednym ze sklepów. Zaatakowali też pracownicę obiektu.
Każdego dnia policjanci reagują na każdy sygnał dotyczący informacji, że czyjeś zdrowie lub życie jest zagrożone. Niestety zdarzają się sytuacje, że stróże prawa wyjeżdżają też na akcje, będące skutkiem fałszywych zgłoszeń, głupich żartów, czy też bezpodstawnych wezwań. W tym czasie ktoś faktycznie może potrzebować pomocy. Kolejne przykłady nieodpowiedzialnego telefonowania pod numer alarmowy 112 płyną z Bełchatowa.
Policjanci z powiatu bełchatowskiego zatrzymali dwóch mężczyzn związanych z narkotykami. Jeden z nich był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary pozbawienia wolności. Drugi odpowie za kierowanie autem, mimo "cofniętego" prawa jazdy.
