Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Próchnika w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza na Piotrkowski Dzień Pamięci o Holokauście 20 marca o godz. 11.00.
Polski Czerwony Krzyż przyjął ofertę radomszczańskiego starostwa i przenosi się do pomieszczenia na ulicy Bugaj. Już niedługo odzież, paczki będą wydawane w budynku gdzie mieści się też hufiec ZHP, a wszystko znajduje się na podwórku przed II Liceum Ogólnokształcącym.
Pierwsi lokatorzy odebrali klucze do mieszkań w budynku przy ulicy Miłej w Radomsku, który wyremontowało radomszczańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Na dobre przeprowadzą się na Święta Bożego Narodzenia.
Na taki lokal trzeba czekać nawet kilka lat. Chociaż z roku na rok jest ich więcej (teraz aż 443), to w kolejce czeka na nie prawie drugie tyle. W Piotrkowie niepokojąco rośnie nam „socjal”. Ale jeszcze szybciej rośnie dług najemców, którzy za lokale socjalne nie płacą. Teraz to już ponad 1 mln zł. Na to, że będzie lepiej, nie ma co liczyć!
- Tynk zaczął odpadać w nocy i mnie pokaleczył. Teraz nie mamy gdzie mieszkać. Boimy się o własne życie – mówi poszkodowany lokator z ul. Sulejowskiej w Piotrkowie.
Ciągłe awantury, brak spokoju w nocy, groźby. Z takim problemem borykają się mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Kostromskiej w Piotrkowie.
Podobnie jak w latach ubiegłych Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Próchnika pragnąc uczcić przypadający w kwietniu Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu serdecznie zaprasza na obchody, które zostały zaplanowane na dzień 8 kwietnia 2013 roku na godz. 12.00 w Czytelni dla dorosłych MBP, ul. Jerozolimska 29.
Dzisiejszego wieczora nastąpił atak hakerski na stronę.
Wygląda na to, że konflikt między właścicielem kamienicy przy ulicy Żeromskiego 5 a lokatorem, póki co, został zażegnany. Lokatora bowiem nie ma, a Grzegorz Sowa usunął z mieszkania „pozostałości”.
Narasta konflikt pomiędzy właścicielem kamienicy przy ul. Żeromskiego 5 w Piotrkowie a jednym z jej lokatorów. Chociaż stwierdzenie “lokator” może być już nieaktualne, ponieważ właściciel budynku meble i wszystkie rzeczy z mieszkania pod nieobecność lokatora przeniósł do Urzędu Miasta.