Wycinają stare i zagrażające bezpieczeństwu, sadzą nowe. W Bełchatowie służby miejskie przystąpiły do przedwiosennej pielęgnacji drzew.
Kilkudziesięciometrowe topole rosną tuż przy bloku nr 14 przy ulicy Wysokiej w Piotrkowie. Mieszkańcy od kilku lat zabiegają o ich wycięcie. Jak dotąd bezskutecznie. Boją się, że spróchniałe drzewa mogą zawalić się na blok.
Co roku dochodzi do tragedii z powodu wychłodzeń i zamarznięć. W Tomaszowie odkąd prowadzona jest ogrzewalnia dla bezdomnych takich przypadków nie odnotowano.
- Najważniejsze w sytuacji pożaru jest sprawne opuszczenie palącego się budynku. Niestety zdarza się tak, że klucze do zamkniętych drzwi ma w kantorku “pan Mietek” - na drugim końcu szkoły. To skrajna nieodpowiedzialność – mówią fachowcy od bezpieczeństwa pożarowego. Jak jest w piotrkowskich szkołach?
W ubiegłą sobotę przy ul. Słowackiego w Piotrkowie przed Uniwersytetem Jana Kochanowskiego wycięto dwie topole. Mieszkańcy pytają, dlaczego? Komu one przeszkadzały?
O włos od tragedii... Dwie osoby podtrute tlenkiem węgla trafiły w ten weekend na oddział toksykologii szpitala im. M. Kopernika w Piotrkowie. Kobieta i mężczyzna cudem uniknęli śmierci.
Straż pożarna apeluje: przed rozpoczęciem korzystania z urządzeń grzewczych należy sprawdzić ich stan. - W tym roku już kilkakrotnie musieliśmy interweniować - mówi mł. bryg. Maciej Dobrakowski, rzecznik prasowy Straży Pożarnej w Piotrkowie.
Jest smaczna i aromatyczna oraz niezwykle popularna w regionie radomszczańskim. Mowa o zupie, która dziś ma swoje święto. Już po raz trzeci w Radomsku zorganizowano Festiwal, w którym główną rolę odgrywa – zalewajka.
W niedzielę 9 września nie trzeba gotować obiadu - zapowiadają organizatorzy III Ogólnopolskiego Festiwalu Zalewajki w Radomsku. Przypomnijmy, że w tym roku impreza zorganizowana zostanie w parku Solidarności przy ul. Armii Krajowej . Przygotowano wiele atrakcji.
Ogień zlokalizowano w jednym z pokoi na parterze budynku. Jeszcze przed przybyciem straży zarządzono ewakuację pomieszczeń, a po przybyciu straż błyskawicznie przystąpiła do działań ratowniczych. Cała akcja trwała kilkanaście minut.
