Są dzikie, złe i mają ostre kły. Kto taki? Rzecz jasna, dziki, na które skarży się coraz więcej mieszkańców naszego regionu. Zwierzęta zbliżają się do domostw, rozkopują uprawy czy ogródki... I stanowią pośrednie zagrożenie dla hodowców trzody. Ale - bynajmniej - nie z wyżej wymienionych powodów. Znacznie poważniejszy problem to afrykański pomór świń, na który podatne są zarówno dziki, jak i trzoda chlewna.
Dziki nie tylko dają się we znaki rolnikom, niszcząc uprawy, ale też roznoszą chorobę wirusową ASF. Jak ograniczyć ich populację w Polsce? Swoje pomysły mają izby rolnicze i minister rolnictwa.
Mieszkańcy Sulejowa skarżą się na dziki grasujące na tzw. Murowańcu koło Sulejowa. Z kolei we wtorek przy zjeździe z S8 koło Tomaszowa Mazowieckiego (droga na Spałę i Inowłódz) pojawiła się locha z młodymi. O mały włos dziki nie doprowadziły do wypadku, ponieważ kierowcy w ostatniej chwili musieli hamować, gdy te weszły na drogę.
W gminie Kamieńsk mają problem... z dzikimi zwierzętami.
Do końca marca w Oddziale dla Dzieci Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piotrkowie przy ul. Jerozolimskiej trwa wystawa poświęcona twórczości literackiej Zbigniewa Nienackiego. Niewielu jednak wie, że autor kultowego Pana Samochodzika miał sporo wspólnego z naszym miastem.
Mieszkańcy Moszczenicy boją się dzików, które z dnia na dzień coraz śmielej przechadzają się ulicą Spacerową w okolicach szkoły i parku. Twierdzą, że władze gminy nie podjęły konkretnych działań, by poprawić poczucie bezpieczeństwa ich i ich dzieci.
