Mieszkańcy Woli Krzysztoporskiej, którzy od lat pracują w Piotrkowie mają problem z powrotem do domu. Prywatny przewoźnik zlikwidował kilka weekendowych kursów, a pekaesów jest jak na lekarstwo.
Nowy rozkład jazdy autobusów, nowy układ linii komunikacyjnych, kursy co 7 minut, przystanki przesiadkowe na placu 3 Maja - miejską komunikację czeka rewolucja. Zmiany mają zostać wprowadzone najwcześniej w maju.
W czasie Wszystkich Świętych (31 października - 4 listopada), autobusy MZK kursować będą według innych zasad.
W autobusach miejskich w Radomsku pojawili się ankieterzy. Miasto zleciło przeprowadzenie badań, które mają pomóc w podniesieniu jakości usług MPK.
Radomszczańskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne to jedyna miejska spółka, która ubiegły rok zakończyła na minusie. Odnotowała rekordową stratę - ponad 800 tys. zł.
Blisko 814 tys. zł to strata jaką Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zakończyło rok 2011. Mimo to prezydent Radomska Anna Milczanowska udzieliła władzom spółki absolutorium.
Jest taki przystanek w Piotrkowie, z którego nie można odjechać. No, przynajmniej nie w kierunku Bełchatowa, a to właśnie na tym najbardziej zależy studentom, którzy dojeżdżają na piotrkowską uczelnię. Dlaczego odebrano im tę możliwość?
Prywatni przewoźnicy, którzy chcieliby uruchomić dodatkowe kursy na liniach podmiejskich, skarżą się, że władze Piotrkowa nie pozwalają im zatrzymywać się na przystankach przy ul. POW, czyli przy dworcach - PKP po jednej, i PKS po drugiej stronie.
Kierowcy minibusów na znak pamięci po tragicznie zmarłym koledze zawiesili na swoich samochodach czarne wstążki.
Przez najbliższe 4 albo nawet 10 lat komunikację w naszym mieście obsługiwać będzie, jak dotychczas, Miejski Zakład Komunikacyjny. Co w takim razie ulegnie zmianie po zapowiedziach władz miasta o uzdrowieniu piotrkowskiej komunikacji, w czym pomóc miały analizy ekspertów rynku komunikacyjnego? Wygląda na to, że niewiele.
