Zlikwidowali uprawę konopi indyjskich

PolicjaTomaszów Sobota, 17 lutego 201813
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej i ci z Tomaszowa zatrzymali mężczyznę, który uprawiał krzaki konopi indyjskich. Łącznie zabezpieczono ponad kilogram narkotyków gotowych do dystrybucji.
fot. policja fot. policja

14 lutego policjanci pojawili się przed jedną z posesji przy ulicy Smutnej w Tomaszowie Mazowieckim. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że może znajdować się tam uprawa konopi indyjskich i dochodzić do dystrybucji środków odurzających. - Obserwacja szybko przyniosła potwierdzenie ustaleń – mówi oficer prasowy Komendy Policji w Tomaszowie. - Z posesji bowiem wyszło dwóch mężczyzn, z których jeden posiadał przy sobie kupione chwilę wcześniej narkotyki. Prawdopodobnie kupił je od towarzyszącego mu mężczyzny - właściciela wytypowanego lokalu. Kiedy policjanci weszli do środka, zauważyli zakamuflowane w ścianie wejście do piwnicy. W środku znajdowało się pomieszczenie przystosowane do uprawy konopi indyjskich.

 

Zabezpieczono 6 roślin rosnących w donicach z rozwiniętym kwiatostanem, miały wysokość od 60 do 90 cm. Dodatkowo na sznurkach suszyło się 16 sztuk ściętych roślin. Policjanci zabezpieczyli również kompletną linię służącą do prowadzenia upraw, w skład której wchodziły wentylatory, lampy, transformatory  i specjalistyczny grzejnik. Zatrzymano właściciela lokalu, który w przeszłości miał konflikty z prawem. Łączna waga suszu roślinnego zabezpieczona u 44-latka wyniosła ponad 1080 gramów. Policjanci zwrócili uwagę na przyłącza elektryczne, które świadczyły o tym, że w mieszkaniu mogło dochodzić do kradzieży prądu. Wezwani na miejsce pracownicy zakładu energetycznego potwierdzili przypuszczenia. Trwają ustalenia dotyczące wartości poniesionych strat.

 

Mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty uprawy i handlu środkami odurzającymi. Może spędzić w więzieniu nawet 10 lat. Nabywca narkotyków odpowie z kolei za posiadanie marihuany. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

 

Kolejne uderzenie w narkobiznes miało miejsce dzień później. 15 lutego o godzinie 19 w jednym z garaży w centrum Tomaszowa kryminalni znaleźli ponad 10 gramów mefedronu ukrytego w metalowej puszce. 23-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego był zaskoczony wizytą policjantów, myślał, że schowanych w częściach samochodowych narkotyków nikt nie znajdzie. Mężczyzna był w przeszłości notowany. Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat więzienia.

POLECAMY


Zainteresował temat?

5

4


Komentarze (13)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ds ~ds (Gość)17.02.2018 07:14

10 gramow mefedronu to dla niektorych cpak cpakow dwie noce lotu wiec niewiem o co chodzi z tym drugim "sukcesem"

33


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat