Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 74 z drogą wojewódzką nr 480 w miejscowości Grudna. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, jadący od strony Widawy kierowca opla corsa, 41-letni obywatel Gruzji, nie zastosował się do znaku STOP i wjechał na skrzyżowanie, nie ustępując pierwszeństwa jadącej od strony Bełchatowa astrze, którą podróżowały cztery osoby. W wyniku wypadku obrażenia odniosło pięć osób. Cztery trafiły do szpitali w Wieluniu i Bełchatowie, a najciężej ranna 10-letnia dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem LPR do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Szczegóły wypadku ustalają śledczy z KPP w Bełchatowie.
- Roznosił ulotki, wpadł do piwnicy. Teraz radny leży w szpitalu
- Pracownicy magazynu będą protestować. Zablokują drogę krajową
- Wyburzają kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły