TBS ma zawsze z czymś problem
Nieodpowiedni człowiek kieruje tą instytucją, więc zbyt wiele nie można się spodziewać chyba, że podwyżki czynszu, bo to im wychodzi najlepiej

00

Słychać było strzały....

00

Wczoraj był taki weselny film. Tam im też wywaliło z toalety. Śmiechu było co niemiara. Gorzej z zapachami. Ten TBS to śmierdząca sprawa.

00

No to teraz oczekujmy jeszcze większej podwyżki czynszów. W końcu siedzibę będzie trzeba za coś wyremontować, trzeba będzie za coś kupić pączki, których nie dało rady się zjeść z powodu awarii (te dzisiejsze trzeba bowiem wyrzucić). To samo tyczy się kawy.

00

Czyżbyś był w to zamieszany?

00

Sabotaż:)Coś wiem o tym:)

00

u mnie jak jest awaria to kierownik trzęsie portkami, bo premii nie będzie i nowych kafelków na ścianie

00

Kasa bedzie czynna bez zmian...
Oczywiście...
Płać i płacz...
Za to teraz panie z biura będą miały dużo wolnego - będą szczęśliwe - pochodzą po sklepach,odprężą się. Może będą życzliwsze.
Zwłaszcza Pani Prezes...? ;-)

00

Pani Bożenka na pewno zapomniała kran zakręcić ;)

00

teraz się okaże, że wykasowały się dane dotyczące płatności za czynsze i trzeba będzie jeszcze raz płacić. A tak na serio to podejrzewam, że zalanie nastąpiło z powodu nie wietrzenia pomieszczeń w budynku TBS.

I wszystko jasne. Według pani prezes TBS wszystkiemu jest winne nie otwieranie okien. Gdyby w TBSie wietrzyli porządnie to woda nie zalałaby serwerów.

Podejrzewam też, że te serwery stały zbyt blisko ścian, tak samo jak w mieszkaniu Ireneusza przy Słowackiego1. Co do przegęszczenia to widocznie było ich zbyt dużo w pomieszczeniu.

Pani prezes wywęszyła pismo nosem wypowiadając się tydzień temu na temat zalewania wodą i wilgoci w mieszkaniu przy Słowackiego 1. Być może wiedziała, ze u nich w TBSie też wydarzy się taka sytuacja.

Cytaty zaczerpnięto z TT oraz:
http://www.epiotrkow.pl/artykul/Z-wilgocia-i-grzybem-mozna-zyc,6670
Dokąd także odsyłam zainteresowanych.

00