- Taki sposób pozbywania się tego rodzaju odpadów - za sprawą zmian w prawie o odpadach oraz utrzymania czystości i porządku w gminie - jest obecnie nielegalny i grozi ukaraniem mandatem karnym. Straż Miejska od początku marca interweniowała już prawie 40 razy, przede wszystkim na zgłoszenia od mieszkańców, którym przeszkadza uciążliwy dym z sąsiedztwa towarzyszący spalaniu roślin. Zakaz spalania odpadów pochodzenia roślinnego dotyczy także działkowiczów rodzinnych ogrodów działkowych, którzy powinni składować te odpady do wyznaczonych przez zarządy ogrodów miejsc. Odpady roślinne także podlegają selektywnej zbiórce i stąd też powinny być oddawane w ramach harmonogramów lub bezpośrednio do PSZOK (Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych). Dopuszczone jest natomiast palenie ognisk lub grilla rekreacyjnie - z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i dobrego sąsiedztwa - mówi Jacek Hofman, komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie.
Warto o tych zasadach pamiętać, aby nie narazić się sąsiadom lub służbom porządkowym. Na razie strażnicy tylko pouczają.
- Wielki Czwartek, czyli początek Świętego Triduum Paschalnego
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły
- Kolejne ulice Piotrkowa zyskują nową jakość
- Rekordowa kadencja
- Były już prezes kontra PSM