Piotrkowskie Stowarzyszenie Amazonek „Kamilki” od lat bierze udział w regionalnej Spartakiadzie. W tym roku było tak samo, panie wystartowały i zajęły III miejsce, wśród 12 drużyn startujących z regionu łódzkiego.
- W trakcie Spartakiady wiele się dzieje. Towarzyszą nam ogromne emocje, oczywiście te pozytywne i mnóstwo adrenaliny. Zawody składają się z dziesięciu konkurencji, m.in. bieg na czas, marsz z jajkiem na łyżce, jazda na hulajnodze, noszenie wody w kubku. Bierze w nich udział czteroosobowa drużyna – opowiada Pani Ela ze Stowarzyszenia.
Sportowa rywalizacja nie jest jednak jedynym celem Spartakiady. - Wiele osób spoza środowiska Amazonek przychodzi oglądać Spartakiadę. Chcemy im pokazać, że choroba nie jest przeszkodą do tego, aby normalnie żyć, żeby się realizować i rozwijać. Wiele Amazonek, które jadą na Spartakiadę jest już zaawansowanych wiekowo, mają po 80 lat. A biegają, skaczą i wykonują wszystkie ćwiczenia. Pokazują w ten sposób, że z rakiem można żyć normalnie, można być uśmiechniętym, szczęśliwym – podkreśla Izabela Rybak, wiceprezes Stowarzyszenia.
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły
- Kolejne ulice Piotrkowa zyskują nową jakość
- Rekordowa kadencja
- Były już prezes kontra PSM
- Mali plastycy laureatami ogólnopolskiego konkursu