Wysoki mandat za przejście przez jezdnię

Strefa FM Wtorek, 14 stycznia 201471
Piotrkowianin przechodził przez ulicę w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Został ukarany mandatem. Nie okazał dokumentów, przez co musiał zapłacić w sumie 550 złotych.

Do redakcji Strefy FM zgłosił się słuchacz, który twierdzi, że taki właśnie mandat otrzymał próbując przejść przez ulicę Wojska Polskiego w Piotrkowie. - W niedzielne przedpołudnie byłem w drodze do kościoła św. Jacka przy Wojska Polskiego. Kiedy przechodziłem przez jezdnię nadjeżdżał patrol policji. Zatrzymali mnie. Nie przechodziłem po pasach. Funkcjonariusze zaprosili mnie do radiowozu. Za chwilę podjechał kolejny oznakowany pojazd. Potraktowali mnie jak przestępcę. Od razu zaproponowali mi mandat 500 złotych. Przyjąłem, bo w przeciwnym razie poniósłbym jeszcze koszty sądowe – 1000 złotych. Zarabiam miesięcznie 1300 złotych. To policjantów nie interesowało. Powiedzieli, żebym pożalił się proboszczowi. W pierwszej chwili nie chciałem pokazać swoich dokumentów – opowiada piotrkowianin.

Za co też można zostać ukaranym. W sumie mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 550 złotych. - Ukarano go za dwa wykroczenia. Wysokość mandatu za dwa wykroczenia jest zgodna obowiązującym taryfikatorem za tego typu wykroczenia - potwierdza sierż. sztab. Ilona Sidorko, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.

Jak się okazuje nie warto przechodzić przez ulicę w miejscu do tego nieprzeznaczonym, bo możemy zostać ukarani mandatem w wysokości od 50 do 100 złotych. Z kolei za nieokazanie funkcjonariuszowi dokumentu tożsamości lub wprowadzanie go w błąd możemy zapłacić od 50 do nawet 500 złotych.

(Strefa FM)

POLECAMY


Zainteresował temat?

10

5


Komentarze (71)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

www ~www (Gość)29.10.2014 16:20

Matki z dzieciakami łapać na ulicach ! Oto szczytne zadanie dzisiejszej Milicji

50


ares1 ~ares1 (Gość)16.01.2014 11:15

"Piotrkowianin" napisał(a):
Szkoda, że księża w homiliach nie poruszają takich tematów.


Księża poruszają ale ludzkie portfele :)))

22


P51 ~P51 (Gość)16.01.2014 10:55

Dura lex,sed lex.Kto tego nie rozumie i neguje niech się nie dziwi,że w tym kraju jest bajzel.Wszyscy robią ,jeżdżą i chodzą jak im wygodniej,nawet z pogwałceniem zapisów prawa.
Jeśli wymagamy,by w kraju się poprawiało,to zacznijmy od siebie.W przeciwnym przypadku chocholi taniec będzie trwał w nieskończoność...

00


wierzący? ~wierzący? (Gość)16.01.2014 09:47

"kk" napisał(a):

kk
~kk (Gość)
13 godzin temu, 20:27
Najwięcej tego typu incydentów jest właśnie w niedziele wtedy święte krowy wyłażą z kościołów !


w ramach budżetu obywatelskiego ma być zlikwidowana zatoka przystankowa przy Mcdonald's przy Słowackiego i w tym miejscu utworzone zostanie przejście dla pieszych a nowa zatoka ma być wybudowana w innym miejscu. Zabiega o to jakiś radny. Wtedy nie będzie przechodzenia na ukos i rosół nie wystygnie

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga16.01.2014 09:36

"Todi" napisał(a):
Powinni mu 5000 dać. Jak nie ma kasy to niech przestrzga przepisów. Niech jakiś radiowóz stanie np. jak się skończy msza u Serca Jezusowego. Całe tabuny świętych krów wyłażą na Słowaka. Głuche baby nie reagują nawet na trąbienie. Jak im się tak spieszy do bozi to nie moim kosztem, niech sobie przypną skrzydałka i chop z wieżowca na przeciwko.

Co ciekawe, ludzie przyjeżdżający do kościołów samochodami również łamią przepisy ruchu drogowego. Wystarczy zobaczyć co się dzieje np. na pl. Kościuszki w każdą niedzielę - samochody zaparkowane na zakazie zatrzymywania, nawet na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych, czym stwarzają ewidentne zagrożenie dla innych. I to są tzw. katolicy. Albo na ul. Kościelnej owieczki wyjeżdżające po mszy z mieszczącego się naprzeciwko kościoła parkingu pod prąd, niektórzy nawet przez trawnik, bo tak szybciej. Szkoda, że księża w homiliach nie poruszają takich tematów.

00


pouczony ~pouczony (Gość)16.01.2014 06:54

zamiast gardłować - zadaj komendantowi pytanie - wyżej jest adres

00


wiem kim jesteś ~wiem kim jesteś (Gość)15.01.2014 22:19

"kk" napisał(a):
Najwięcej tego typu incydentów jest właśnie w niedziele wtedy święte krowy wyłażą z kościołów


A z ciebie wyłazi gbur i cham.

00


poborca podatkowy ~poborca podatkowy (Gość)15.01.2014 21:35

Trochę obiektywizmu i mniej złości i agresji dla rodaków, dla babć, dziadków, rodziców, sąsiadów, znajomych itd. To po pierwsze. Ruch w niedzielne przedpołudnie jest 'rzeczywiście' "olbrzymi" i piesi przechodzący przez jezdnię w różnych miejscach stwarzają "oooogroooomne" zagrożenie. Do "wielkiego" przestępcy jak rozumiem było potrzeba aż dwa radiowozy i prawdopodobnie czterej funkcjonariusze policji. Koszty duże, więc musiał nastąpić ich zwrot. Policjanci przesadzili to jest pewne. Pieszy również złamał przepisy, jak wielu uczestników ruchu robi to dzień w dzień. Czy od razu należy karać na maksa? Tak od razu!!! Takie są polecenia i rozkazy! Od dobrych 14 lat policja stała się w rękach polityków i urzędników narzędziem do rabowania w majestacie prawa własnych obywateli własnego państwa. Policja stała się swego rodzaju filią urzędu podatkowego i skarbowego. Wystarczyło przechodnia spisać i pouczyć, nawet jeżeli kręcił. Co do działania policji drogowej w naszym mieście to faktycznie - piesi chodzący po ścieżkach rowerowych, rowerzyści jeżdżący po chodnikach, gdy jest obok ścieżka dla rowerów, kierowcy i rowerzyści rozmawiający przez telefony komórkowe, piesi przechodzący skosem przez POW między dworcami, szczególnie od poniedziałku do soboty w godz.7.oo / 19.oo, kierowcy bez zapiętych pasów, samochody bez świateł szczególnie tylnych, jak mają włączone z przodu tzw. światła dzienne, itd, itp. Bezmyślność i brak elastyczności oraz ludzkiego podejścia i zwykłego poczucia humoru, tak!! zwykłego uśmiechu i życzliwości jest wśród Policji Państwowej i Straży Miejskiej ciągłe i narastające. Szczególnie, gdy jest to młody wiekiem i stażem funkcjonariusz. Sroży się wtedy taki jeden z drugim, brew marszczy i robi wszystkowiedzącą groźną minę i mówi uwagi, których nie powinien i nie może mówić. Na miejscu tego pieszego wziąłbym dobrego adwokata i oskarżył Policję oraz konkretnych interweniujących policjantów o naruszenie moich uczuć religijnych, po uwadze panów (i być może pań, one są najgorsze, młode, pyskate, agresywne, aroganckie i pżemooonndżałe) o tym, abym pożalił się proboszczowi. Za to komendant powinien tych interweniujących pozbawić premii. Oczywiście jest to trudne do udowodnienia i wygrania takiego procesu. Kasa się liczy. Należy strzyc obywatelów do nagiej skórki.

00


kk ~kk (Gość)15.01.2014 20:27

Najwięcej tego typu incydentów jest właśnie w niedziele wtedy święte krowy wyłażą z kościołów !

01


wiem kim jesteś ~wiem kim jesteś (Gość)15.01.2014 18:30

"Todi" napisał(a):
Całe tabuny świętych krów wyłażą na Słowaka. Głuche baby nie reagują nawet na trąbienie.


Znacznie gorsze jest to, że całe tabuny bezmyślnych chamów kieruje samochodami. Nie znają przepisów, słabo panują nad pojazdem, jedno co im dobrze wychodzi to nadużywanie sygnałów dźwiękowych i wulgarnych gestów. Najczęściej rekrutują się z grupy niedouczonych prymitywów.

"Todi" napisał(a):
na przeciwko

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat