Wylicytuj metrową pizzę

Niedziela, 12 stycznia 201417
Pizza o długości 1 metra, tort w kształcie serca, książka kucharska Janusza Palikota z autografem, koszulka Michała Bąkiewicza czy karnet na aikido – to wszystko będzie można wylicytować w Piotrkowie Trybunalskim podczas aukcji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. XXII Finał czas zacząć.
Wylicytuj metrową pizzę

A zaczynamy motoryzacyjnie. - O godz. 11.00 na placu straży pożarnej (ul. Jagiellońska) odbędzie się prezentacja pojazdów służb mundurowych. Później te samochody przejadą na nasz Finał przy Centrum Handlowym Muszkieterowie – mówi Dariusz Cecotka, prezes Automobilklubu Piotrkowskiego. - Tu od godziny 12.00 już coś się będzie działo. Będzie prezentacja pojazdów zabytkowych, zręczności kierowców, pokazy aikido, pierwszej pomocy, przejazdy autami, quadami. Od 18.00 do 20.00 zapraszamy zaś na dyskotekę pod gwiazdami i licytacje. Fantów jest sporo. Mamy koszulkę z podpisem Michała Bąkiewicza, miniaturę czapki generała PSP od posła Artura Ostrowskiego, książkę kucharską Janusza Palikota z autografem. Klub aikido ufundował miesięczne karnety na treningi dla dzieci i dorosłych, jedna z firm przekazała najnowsze e-papierosy. Na placu wspiera nas też piotrkowski WORD. O 20.00 zaś poślemy światełko do nieba – zachęca do udziału Dariusz Cecotka.

 

O godzinie 12.00 na jazdy próbne odlotowymi samochodami zaprasza klub Mitauto z ul. Michałowskiej 33.

 

O 17.00 zaś początek imprezy w amfiteatrze miejskim. - W tym roku do wylicytowania mamy sporo gadżetów związanych z Orkiestrą (doceniono fakt, że Piotrków dużo zebrał). Są podkoszulki, poduszeczki w kształcie serca, kalendarze, kubki. A poza tym będzie pizza o szerokości 1 m i seria tortów w kształcie serca. Są dywaniki, ale i prace plastyczne osadzonych z piotrkowskiego aresztu. Więźniowie zresztą tradycyjnie pomagali w klejeniu puszek dla Orkiestry – mówi Tomasz Balcerek, szef piotrkowskiego sztabu WOŚP.

 

Swoje propozycje do wylicytowania dała także policja (pomiar prędkości tzw. suszarką, przejażdżka policyjną łodzią po wodach Zalewu Sulejowskiego).

 

- Ceramika Paradyż podarowała nam wspaniałe płytki okolicznościowe. Wyprodukowano ich tylko 30 na całą Polskę. My dostaliśmy dwie. Będą też piłki podpisane przez Bąkiewicza i Krzynówka – dodaje Andrzej Ziębakowski, który razem z Tomaszem Balcerkiem poprowadzi licytację w amfiteatrze.

 

Cały czas spływają kolejne fanty. - Zawsze też sumą 10 tys. zł wspiera nas firma Emerson – dodaje Balcerek. - Współpracuje też z nami kilka mniejszych miejscowości: Sulejów, Przygłów, Moszczenica, Tomawa, Ręczno, Stobnica, Witów, Wodzin Prywatny, Niechcice, Boryszów, Szydłów i Gorzkowice.

 

W ubiegłym roku podczas samej aukcji wylicytowano 9 tys. zł, a w całym Piotrkowie zebrano 152.172 zł. Co roku jest około 10 tys. więcej niż podczas poprzedniego Finału.

Czy tym razem też uda się pobić rekord?

POLECAMY


Zainteresował temat?

3

8


Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

łlłllll ~łlłllll (Gość)13.01.2014 16:34

Wy to ludzie nie macie co robić ! Pizza taka czy taka prowadzicie takie głupie dyskusje ! Przeczytaj na necie ile zrobiła fundacja jak ci kiedyś dziecko zachoruje lub przyjdzie starość to wtedy zobaczysz ile robi fundacja , ile sprzętów jest . Mnie 10 zł nie zbawi a może życie uratować ! Jak nie tolerujesz czegoś takiego to milcz i nie udzielaj się bo nikt cię nie zmusza żebyś do puszki coś wrzucił!

00


dekkers ~dekkers (Gość)12.01.2014 18:23

Cytuję:
Pizza o długości 1 metra


Cytuję:
będzie pizza o szerokości 1 m


To w końcu o długości czy szerokości 1m??? A może jednak o średnicy 1m???

00


żółw ~żółw (Gość)12.01.2014 14:58

Moje dziecko miało niedawno badany słuch na oddziale położniczym 9 lat temu badany własnie s przętem z orkiestry i co z tego, ten sprzęt i tak by był kupiony, a koszty orkiestry są tak duże, że gdyby pieniądze zebrane w Piotrkowie nie trafiały do Warszawy, tylko od razu do szpitala w Piotrkowie można by było kupić 10 takich urządzeń, co więcej, ja nie wiem, czy dyrektorzy szpitali chcą właśnie taki sprzęt jaki z góry dostają

00


luzik ~luzik (Gość)12.01.2014 14:16

"Duch-nieprawdy" napisał(a):
fundację spokojnie można utrzymać


Wyobraź sobie, że jesteś producentem sprzętu medycznego i przychodzi do ciebie człowiek z 10 albo z 50 milionami i mówi: może kupię, może nie kupię. Co zrobisz, żeby człowiek kupił?
To z pewnością przez konto fundacji nie przechodzi ...

00


piotrkowianka ~piotrkowianka (Gość)12.01.2014 13:46

Pizza będzie miała średnicę 1 metra a nie długość.... błąd jak zwykle naszych redaktorów...

00


Duch nieprawdy ~Duch nieprawdy (Gość)12.01.2014 13:28

"DUCHPRAWDY" napisał(a):
ale nie uwierze że owsiak nie bierze czescio tej kasy dla siebie.


Tej nie bierze, ale bierze odsetki bankowe. Nie wiem, czy masz pojęcie o ekonomii, więc Ci podpowiem - taką fundację spokojnie można utrzymać z odsetek.

00


DUCHPRAWDY ~DUCHPRAWDY (Gość)12.01.2014 12:54

"Finalista-wosp" napisał(a):


taaa przydaje się , chyba żeby owsiak mogł nic przez nastepny rok nie robić i żyć z tej kasy. może coś tam kupią - żeby nie było lipy przed ludxmi. ale nie uwierze że owsiak nie bierze czescio tej kasy dla siebie.

00


Finalista wosp ~Finalista wosp (Gość)12.01.2014 12:18

"zolw" napisał(a):
a ja mam dość orkiestry, teoretycznie mogę nie dawać do puszki, ale praktycznie muszę


Wrzuć po prostu drobną kwotę, nawet 50 groszy, i zajmij się swoimi sprawami. Albo - nie wrzucaj nic. Orkiestra nie jest po to, żeby ją lubić. Można jej nie lubić. Masz pełne prawo. Musimy to uszanować. Faktem jednak jest, że kupowany sprzęt się przydaje - pewnie dawno nie byłaś na oddziale położniczym... już samo badanie przesiewowe słuchu u noworodków jest cenną inicjatywą.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

00


żółw ~żółw (Gość)12.01.2014 11:41

a ja mam dość orkiestry, teoretycznie mogę nie dawać do puszki, ale praktycznie muszę, bo będę przez cały dzień będę napadana przez wolontariuszy, których jest pełno i którym nie wolno odmówić, bo wtedy jestem zła. Nie przykleję serduszka, bo nie mam ochoty, też jestem zła i nagabywana. Jednym słowem muszę się podporządkować, a ja już nie chcę. Mam dość orkiestry... I tak naprawdę ile kosztuje zorganizowanie tych iprez, ile kosztują reklamy, obsługa medialna, puszki, wolontariusze ich opiekunowie itd.? a ile mamy z tego my przeciętni ludzie?

00


Finalista wosp ~Finalista wosp (Gość)12.01.2014 11:11

Szkoda, że pan prezydent Krzysztof i pan radny Rafał nie wystawili możliwości spędzenia ze sobą dnia za biurkiem - zalicytowałbym...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat