Na terenie gminy Wola Krzysztoporska w ostatnich dwóch miesiącach doszło do kilkunastu pożarów lasów i łąk, które spowodowały znaczne straty. Jak się okazało sprawcą ośmiu podpaleń był 20-letni strażak. 8 maja w godzinach południowych w okolicach Parzniewic miały miejsce kolejne dwa pożary. Do gaszenia ognia zaangażowanych było kilka jednostek Straży Pożarnej, a miejsce zdarzenia zabezpieczyła policja, która podczas penetracji terenów leśnych w rejonie pożaru zauważyła stojący samochód. Jak ustalili policjanci pojazd należał do 20-letniego mieszkańca gminy Wola Krzysztoporska, który właśnie uczestniczył w akcji gaśniczej. Po jej zakończeniu mężczyzna szybko wsiadł do samochodu i odjechał. Policja zatrzymała auto. Jak się okazało 20-latek nie miał wymaganych uprawnień. Zostały mu one odebrane 3 miesiące wcześniej za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Po przesłuchaniu w areszcie okazało się, że to właśnie zatrzymany mężczyzna jest podpalaczem. W miejsce podpaleń jeździł rowerem, rzucał zapalone zapałki i odjeżdżał. Spowodował straty nie mniejsze niż 12 tysięcy złotych na szkodę Nadleśnictwa w Piotrkowie. Ustalono również, że młody podpalacz zawsze uczestniczył w akcji gaśniczej. Sąd Rejonowy zdecydował już o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- Mam ambitny, realny plan dla Piotrkowa
- Wypadek na A1 jeden z pojazdów dachował
- Makabryczne zdarzenie z udziałem agresywnych psów
- Zderzenie na Słowackiego
- Konkurs fotograficzny "Łódzkie w UE"
- Jest nowy termin debaty prezydenckiej
- Oświadczenie Juliusza Wiernickiego dotyczące debaty
- Wieczór literacki seniorów z OEA
- Znęcał się nad partnerką. 36-latek może trafić do więzienia