Jak poinformowała nas Dagmara Mościńska z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie, 26-letni kierowca opla, aby nie przejechać psa, który nagle wybiegł mu na drogę, wjechał do stawu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Mam ambitny, realny plan dla Piotrkowa
- Wypadek na A1 jeden z pojazdów dachował
- Makabryczne zdarzenie z udziałem agresywnych psów
- Zderzenie na Słowackiego
- Konkurs fotograficzny "Łódzkie w UE"
- Jest nowy termin debaty prezydenckiej
- Oświadczenie Juliusza Wiernickiego dotyczące debaty
- Wieczór literacki seniorów z OEA
- Znęcał się nad partnerką. 36-latek może trafić do więzienia