Wędkarze są załamani, ale mają nadzieję, że władze miasta wezmą w końcu sprawy w swoje ręce. - Zarząd Koła odpowiada tylko za zarybianie, za stan jeziora odpowiedzialne jest miasto - nie mają wątpliwości.
- To wcale nie jest tak, że nic nie robimy w sprawie jeziora Bugaj - powiedział rzecznik prasowy prezydenta Piotrkowa Błażej Torański. Poinformował, że zgodnie z umową zawartą kilka lat temu przez Polski Związek Wędkarski i Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, to PZW ma obowiązek utrzymać czystość wokół zbiornika.
Z kolei w Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Wędkarskiego w Piotrkowie dowiedzieliśmy się tymczasem, że działaczom tej organizacji w myśl tej samej umowy nie wolno wycinać roślinności.
- Krzysztof Chojniak komentuje wynik wyborów
- Dariusz Magacz nowym wójtem gminy Moszczenica
- Znamy nowego burmistrza Rozprzy
- "Mały Wiedeń" zabrzmiał w Muzeum
- Kto wygrał w gminie Ręczno?
- Piotrkowianki wystąpiły z zespołem Enej
- Piotrkowianie decydują
- Kolejny pożar w gminie Sulejów
- Wypadki z dzikimi zwierzętami. Policja apeluje o ostrożność