K.Plackowski
Piątek, 18 stycznia 20138
- Problem miałby polegać na podrabianiu podpisów kilku pacjentów, złożonych na deklaracjach wyboru lekarza przez spółkę prowadzącą przychodnię w Piotrkowie oraz uzyskania z tego tytułu nienależnych środków finansowych z Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi Sławomir Mamrot z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
Czynności sprawdzające w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Piotrkowie.
Decyzja o ewentualnym wszczęciu postępowania zapadnie prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu.
E.T.C.
POLECAMY
~P51 (Gość)18.01.2013 16:23
Ja też.
Zwłaszcza jak chodzi o żargon medyczny-każdy się dziwi ;->
NFZ bez pracowników to samo dobro!
~luzik (Gość)18.01.2013 15:36
A kto sprawdza, czy świadczenia medyczne wykazane w kartotekach pacjentów zostały tym pacjentom rzeczywiście udzielone?
Znam parę osób, które bardzo się zdziwiły widząc swoją dokumentację w przychodniach.
~Redaktor Maj (Gość)18.01.2013 15:22
Ciekawe, która? Ma ktoś przeciek z prokuratury :)
http://naszpiotrkow.blogspot.com/
~Redaktor Maj (Gość)18.01.2013 15:22
Ciekawe, która? Ma ktoś przeciek z prokuratury :)
http://naszpiotrkow.blogspot.com/
~P51 (Gość)18.01.2013 11:52
Sprawa jest śmierdząca, jak śmierdząca jest działalność NFZ.
NFZ kontroluje teraz każdą cyferkę, każdy przecinek i ogonek, by wykryć " układ"spiskowy pacjentów i lekarzy, którzy czyhają na kasę NFZ, by ją bezprawnie zagarnąć na nieuzasadnioną korzyść jaką jest leczenie ludzi chorych ;-> .
Wystarczy wprowadzić PESEL do systemu komputerowego NFZ i wszysko jak na dłoni- kto, gdzie, kiedy i z jakiego powodu miał kontakt ze służbami medycznymi.
Nie po to NFZ wydał górę szmalu na komputeryzację godną FBI i CIA razem wziętych, by pacjenci i konowały robili NFZ w "karolka" ;->
A z drugiej strony, to sami pacjenci sa w stanie narobić takiego bałaganu - wystrczy,że złożą delkarację w następnej przychodni, nie wycofując poprzedniej.
I co?
Już NFZ zaciera łapki, juz się cieszy, że wykrył spisek, już ma pretekst do zerwania kontraktu...
Czysty zysk...
~jestem z miasta (Gość)18.01.2013 11:22
Wystarczy najzwyklejszy donos...
CockS
18.01.2013 10:55
Coś mi ta sprawa śmierdzi, kto chciał by ryzykować podrabiając podpisy kilku pacjentów, i pytanie jak coś takiego mogło wypłynąć na światło dzienne przy tysiącach ludzi którzy chodzą do lekarzy, te kilka osób jest raczej nie sposób wyłapać z list kto do jakiego lekarza chodzi...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
