Nauczycielom za dużo płacą a w wakacje to już nic nie mają do roboty i chętnie łapią się na darmowe wycieczki np z rady osiedla a teraz kolejny krok kiełbaski a może społecznie zająłby się pan radny dziecmi ze swojej bramy i ulicy?

00

Proponuję by w całej Polsce zrobić jedno wielkie pole do grillowania. Spowoduje to, że 3 mln Polaków wróci z emigracji i spowoduje to wzrost demograficzny.

00

Grillowanie w mieście, w blokowisku.......
Pomysł iście szatański!!!!
Kiełbaska na chojninie....z dodatkiem krzewinki....
Godzilla ogień roznieci....
Tylko grillować.
No tak tylko że sępów jest zbyt wiele i dla grillującego nic ale to nic nie pozostanie prócz dymu.
No a może warto wrócić do wspólnego z sąsiadami czasu spędzania.
Pamiętam czasy kiedy do jednego mieszkania tłumy się zwalały i jakoś to nie przeszkadzało, nie wadziło......Na telewizję się chodziło. . Wtedy każdy wiedział kto na osiedlu mieszka, wszyscy się znali, nawet kłaniano się sobie..... a dziś jedynie można usłyszeć spir////dalaj dziadu.
Zatem może wspólne grillowanie nas do siebie zbliży i jak za dawnych lat.....sąsiad z sąsiadem pogada, sąsiad sąsiadowi pomoże...
więcej:
http://sklave.manifo.com/inne

00

Nie ma się co oszukiwać, stworzenie stref grillowania nie odwiedzie niektórych mieszkańców bloków od robienia grilla na balkonach. Sam mam czasem wątpliwą przyjemność wdychania takich zapachów i choć zasadniczo nie mam nic przeciwko grillowaniu, to na sztachnięcie się pieczoną karkówką nie muszę mieć ochoty zawsze w tym samym czasie, co moi sąsiedzi. Ostatnio "załatwili" mi tak pranie, które zostawiłem na balkonie i wyszedłem z domu. Gdy wróciłem nadawało się ponownie do pralki. To jest zgroza i powinni za to walić mandaty!

00

ściema...nic nie zrobią

00

Zadymione mieszkania w terenie niezabudowanym? Ktoś tu bredzi.
Ale pomysł godny pochwały.

00