W Piotrkowie nie ma „Froga”

Wtorek, 17 czerwca 201423
Jak walczyć z drogowymi piratami? W jaki sposób zmusić kierowców do jazdy na trzeźwo i zgodnie z przepisami? Takie pytania padły w poniedziałkowym „Maglu” w Strefie FM.
fot. policjafot. policja

Najsłynniejszym piratem ostatnich czasów stał się w Polsce Robert N. ps. Frog, który grał na nosie całej policji, nagrywając swoje szaleńcze jazdy (200 km/h!) i publikując w internecie. Z miejsca stał się ulubieńcem wielu użytkowników sieci. I niewykluczone, że znajdzie naśladowców.

- W Piotrkowie nie ma takich kierowców - uspokajał naczelnik piotrkowskiej drogówki Artur Szczegielniak. - Nie zdarzają się ryzykowne wyścigi na miejskich ulicach, nie ma pokazu driftu w miejscach publicznych, miasto jest monitorowane, a my mamy nad kierowcami kontrolę.

Nie wszyscy dają wiarę słowom naczelnika. Jeden ze słuchaczy twierdził, że na ulicy Słowackiego często widać motocyklistów jadących z prędkością 100 kilometrów na godzinę. Na jednym kole!
Inny przypominał lata 90., kiedy to w okolicach dworca PKP wieczorami zbierali się młodzi kierowcy i urządzali sobie wyścigi, oczywiście niespecjalnie przejmując się jakimikolwiek przepisami.

- Ale nic ich nigdy za to nie spotkało. Może dlatego, że jeden był synem jakiegoś naczelnika, drugi prokuratora, a jeszcze inny sędziego. Padło też pytanie: czy istnieje bat na piratów drogowych?
- Popieram wzorce skandynawskie - mówi Artur Szczegielniak. - Tam wysokość mandatu jest uzależniona od wysokości zarobków. I jest to bat skuteczny.

Komisarz proponował też karę aresztu dla „Froga” i jemu podobnych, pochwalił też nagrywanie wykroczeń drogowych przy pomocy coraz popularniejszych kamer samochodowych. Taki sprzęt filmuje to, co dzieje się na drodze. W ten sposób kierowca nie tylko zabezpiecza się przed ewentualnymi konsekwencjami brawury innych na drodze, ale także zbiera materiały dowodowe przeciwko „frogopodobnym”.

Może to fajny sposób, ale czy nie kojarzy się z donosicielstwem?

POLECAMY


Zainteresował temat?

4

3


Komentarze (23)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

? ~? (Gość)17.06.2014 09:00

Cytuję:
Jeden ze słuchaczy twierdził, że na ulicy Słowackiego często widać motocyklistów jadących z prędkością 100 kilometrów na godzinę. Na jednym kole!


Potwierdzam. Zgłaszałem podobny fakt do komendanta, podziękował i co? Nic. Często wieczorem, szczególnie że teraz okna w mieszkaniu są otwarte, słychać kierowców "palących gumę", albo pędzących ulicą dodatkowo ze zdjętym tłumikiem. Może komendant się obudzi jak dojdzie do wypadku?

50


kamera ~kamera (Gość)17.06.2014 08:44

Jeżdżę z kamerą w samochodzie, nie raz straciłbym życie przez pirata mającego wszystkie przepisy w głębokim poważaniu. Jeśli ktoś rażąco łamie przepisy nagranie dostarczam do odpowiedniej miejscowo komendy. Inaczej nie zwalczymy półmózgich kierowców na naszych drogach.

61


antyfrog ~antyfrog (Gość)17.06.2014 07:51

Frogów to by się kilku znalazło, tylko może nie z takim tupetem. Ale kierowców rozmawiających w czasie jazdy przez telefony jest naprawdę sporo. Czy tylko drogówka może ich łapać? O ile wiem, to nie. Najwyższy czas, by i na komórkowców padł blady strach.

51


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat