Do zdarzenia doszło w sklepie w Bełchatowie na osiedlu Słonecznym. Policjanci ustalili, że młody mężczyzna wyszedł z marketu, nie płacąc za towar. Kiedy ekspedientka wybiegła za sprawcą i poprosiła go o zwrot skradzionego alkoholu wywiązała się między nimi szarpanina. Napastnik zadał jej cios głową w twarz, a sam z łupem uciekł z miejsca zdarzenia. Śledczy zatrzymali agresora na terenie jednego z barów w mieście. Zabezpieczyli również odzież, w którą podejrzany ubrany był w chwili przestępstwa. Bełchatowianin usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Odpowie za kradzież rozbójniczą oraz naruszenie ciała trwające poniżej 7 dni. Za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Roznosił ulotki, wpadł do piwnicy. Teraz radny leży w szpitalu
- Pracownicy magazynu będą protestować. Zablokują drogę krajową
- Wyburzają kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły