Uczniowie spellowali w Gimnazjum nr 1

Wtorek, 19 marca 20139
19 marca w Gimnazjum nr 1 im. Stanisława Konarskiego w Piotrkowie odbyła się III edycja konkursu ortograficznego Spelling Competition, adresowanego do uczniów klas szóstych szkół podstawowych.
Uczniowie spellowali w Gimnazjum nr 1

Do konkursu zgłosiło sie siedem piotrkowskich podstawówek (SP 10, Sp 8, SP 5, SP 11, SP 12, SP 13, SP im. św. J. Bosko). Zadaniem uczniów było literowanie wyrazów w języku angielskim. Poziom konkursu był bardzo wyrównany, a młodzi uczestnicy mimo wielkiej tremy z zaangażowaniem wykonywali swoje zadania.

Laureatami zostali:
I miejsce Eryk Baranowski z SP im. św. J. Bosko,
II miejsce Szymon Kornacki SP 11,
III miejsce Amanda Święszkowska SP 8

Dyrekcja i nauczyciele języka angielskiego z Gimnazjum nr 1 gratuluje zwycięzcom.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

1


Komentarze (9)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Al Bundy ~Al Bundy (Gość)22.03.2013 00:00

"Piotrkowianin" napisał(a):
Więcej jest na http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,67527,4353401.html[/cytat]
Koorvah mutch... :)

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga21.03.2013 11:14

"Al-Bundy" napisał(a):
A niech mi ktoś odda brzmienie angielskimi głoskami takich słów jak "gwóźdź", "pierdoła" czy "ołówek"... O Chrząszczyrzewoszycach nawet nie ma co wspominać :)

Coś w ten deseń:

Cytuję:
Monj viyekow. Hchowby pun zostach na shnyadanyeh?

:)
Więcej jest na http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,67527,4353401.html

00


tutaj tutajranga21.03.2013 05:58

Język polski ma ogromny zasób fonemów. Właściwie, za wyjątkiem głosek wyjątkowo ściśniętych, potrafimy wymówić wszystkie. Nasz aparat artykulacyjny to umożliwia, jest wyćwiczony. Polak będzie świetnie mówił po angielsku i po francusku, gdy tymczasem oba te języki nie posiadają ani jednego wspólnego fonemu! Dlatego tak śmiesznie mówi Anglik po francusku i na abarot.
Transkrybuje się także język polski. Dużą uciechą jest lektura ichniejszych „Rozmówek” – dla Francuzów przyjeżdżających do Polski. Z tej samej beczki:


Komentarz był edytowany przez autora: 21.03.2013 05:59

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)21.03.2013 00:56

"tutaj" napisał(a):
Mało się na tym znam, ale przypuszczam, że opiera się to na jakieś teorii psycholingwistycznej i daje nadspodziewanie dobre efekty, zwłaszcza tam gdzie w języku różne zbitki znaków graficznych odpowiadają tym samym dźwiękom.


A ja przypuszczam, że wynika to z czegoś innego. Po prostu w angielskim nie ma takich reguł pisowni, jak w polskim, poza tym te same zbitki liter niekiedy odmiennie się czyta w zależności od umiejscowienia w wyrazach. Dlatego przeliterowanie urasta do rangi problemu. W amerykańskich filmach niekiedy można zobaczyć konkursy literowania dla dzieciaków - właśnie tam się z tym zetknąłem po raz pierwszy. Nie chcę się wymądrzać, bo daleko mi do biegłości w angielskim... ale takie mam refleksje.
Mimo popularności angielskiego na świecie uważam, że polski alfabet i polski sposób wymawiania głosek lepiej oddaje brzmienie wyrazów zarówno polskich, jak i obcojęzycznych. Polskimi literami można dobrze oddać brzmienie angielskich wyrazów. Cyrylica też się do tego dość dobrze nadaje. Natomiast spróbujcie oddać angielskimi głoskami brzmienie wyrazów polskich czy rosyjskich...
Hał du ju du? Łot ken ju duing? Fakin szit! Aj lajk Modern Toking. - Widzicie, całkiem nieźle można to zrobić :)
A niech mi ktoś odda brzmienie angielskimi głoskami takich słów jak "gwóźdź", "pierdoła" czy "ołówek"... O Chrząszczyrzewoszycach nawet nie ma co wspominać :)
No widzicie? Nie musicie się wstydzić swojego języka :)

00


tutaj tutajranga20.03.2013 06:06

Jest to ciekawy, niepraktykowany u nas sposób uczenia się poprawnej pisowni. Mało się na tym znam, ale przypuszczam, że opiera się to na jakieś teorii psycholingwistycznej i daje nadspodziewanie dobre efekty, zwłaszcza tam gdzie w języku różne zbitki znaków graficznych odpowiadają tym samym dźwiękom. Jestem ciekawa, czy nauka poprawnej pisowni tym sposobem przyniosłaby efekty w odniesieniu do języka polskiego.

00


Monika ~Monika (Gość)20.03.2013 05:26

To był konkurs ortograficzny. Tytuł artykułu też powinien być napisany ładnym językiem.

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)20.03.2013 00:03

"Piotrkowianin" napisał(a):
Co robili?


Jak to co? Spikali ingliszem! :) Letterkami ofkors! :)

00


prof. Miód ~prof. Miód (Gość)19.03.2013 18:51

"Piotrkowianin" napisał(a):
Co robili? W języku polskim nie ma takiego słowa: http://sjp.pwn.pl/szukaj_poczatek/spel[/cytat]Jest. Tylko nie ma go jeszcze w tym twoim słowniku.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga19.03.2013 18:04

Cytuję:
Uczniowie spellowali w Gimnazjum nr 1

Co robili? W języku polskim nie ma takiego słowa: http://sjp.pwn.pl/szukaj_poczatek/spel

00


Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat