- Trawa jakby wyschła i wyginęła. Pewnie za bardzo ją posypali jakimś środkiem. Teraz to strasznie wygląda – mówili piotrkowianie na Kostromskiej. Jako przykład wskazali trawniki po obu stronach tej ulicy (od Wojska Polskiego do Łódzkiej). Na Zamenhofa reakcje były podobne. - Prawdopodobnie silne środki chemiczne spowodowały „wypalenie „trawy i jej żółknięcie”. Estetyka tego miejsca znacznie się pogorszyła – narzekali mieszkańcy bloku.
Co na to piotrkowski magistrat? - Oględziny wskazanych trawników wykazały faktyczne ubytki w trawie. Po konsultacji z przedstawicielem firmy odpowiedzialnej za pielęgnację trawników ustalono, że użyto zbyt dużej ilości środka biodegradowalnego. W związku z tym, firma na swój koszt zadba o odtworzenie ubytków w trawnikach - siejąc trawę – informuje Elżbieta Jarszak - koordynator Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.
- Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, ogólnie nie ma zastrzeżeń do pozostałej działalności firmy. Jest to odosobniony przypadek zaniedbania ze strony firmy, która wykonuje zadania dotyczące porządku i czystości na terenie miasta – dodaje koordynator.
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.
- Pierwszy etap remontu ulicy Roosevelta za nami
- Mieszkańcy zgłosili 29 projektów
- Akademia Piotrkowska zaprasza do Wioski Wikinga