Do tragedii doszło w niedzielę (28 czerwca) po godzinie 18.00. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że grupa młodych ludzi spędzała wolny czas w Miedznej Murowanej nad tamtejszym zalewem. Dwóch chłopców postanowiło popływać, mimo że cały zbiornik wodny objęty jest zakazem kąpieli. W pewnym momencie sytuacja wymknęła się spod kontroli, obaj zaczęli tonąć. Jednego z nich zauważył przepływający nieopodal kajakarz. który pomógł nastolatkowi wydostać się na brzeg. Niestety drugi chłopiec zniknął pod taflą wody. Wezwane służby natychmiast rozpoczęły poszukiwania nastolatka. Oprócz policjantów na miejscu pracowali strażacy i płetwonurkowie. Niestety na ratunek było już za późno. Strażacy wyłowili chłopca z wody. Pomimo podjętej reanimacji, życia nastolatka nie udało się uratować.
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie
- Dzielnicowy zatrzymał oszustów
- Czas na pomysły mieszkańców. Wystartowała kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego
- Mażoretki królowały w Sulejowie
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa