Przypomnijmy, że NFZ rozpoczął audyt w szpitalu po prowokacji dziennikarskiej jednego z ogólnopolskich dzienników, podczas której dyrektor szpitala miał przyspieszyć kolejkę na rezonans magnetyczny podstawionej przez redakcję pacjentce (siostrzenicy biskupa).
- Skutki, to przede wszystkim wezwanie do prawidłowego prowadzenia kolejki oczekujących na rezonans magnetyczny, bo właśnie ona była przedmiotem naszej kontroli, która odbyła się w lutym. Poprosiliśmy, aby państwo, którzy zapisują te kolejki stosowali się do precyzyjnie opisanych kryteriów Ministra Zdrowia. Oznacza to wpisywanie osób zgodnie z tym jak się zgłaszają i jakie są kryteria medyczne wpisane na ich skierowaniach. Poza tym szpital został ukarany kwotą 15 tysięcy złotych za naruszenie przepisów prawa w zakresie prowadzenia listy oczekujących na rezonans magnetyczny - mówi Anna Leder, rzecznik prasowy NFZ w Łodzi.
Szpital może odwołać się od decyzji NFZ. Jeśli tego nie zrobi, karę będzie musiał zapłacić.
- Mam ambitny, realny plan dla Piotrkowa
- Wypadek na A1 jeden z pojazdów dachował
- Makabryczne zdarzenie z udziałem agresywnych psów
- Zderzenie na Słowackiego
- Konkurs fotograficzny "Łódzkie w UE"
- Jest nowy termin debaty prezydenckiej
- Oświadczenie Juliusza Wiernickiego dotyczące debaty
- Wieczór literacki seniorów z OEA
- Znęcał się nad partnerką. 36-latek może trafić do więzienia