Zanieczyszczenia substancjami ropopochodnymi są niezwykle trudne do usunięcia i często na trwale pozostawiają ślady, dlatego Straż Miejska będzie karać właścicieli niesprawnych pojazdów, w szczególności tych, którzy zatrzymują się na świeżo wyremontowanych odcinkach ulic, np Słowackiego.
Zdaniem zapytanych przez Strefę FM mieszkańców karane powinny być przede wszystkim stacje diagnostyczne, które dopuszczają do ruchy takie pojazdy. - Najbardziej zniszczone są chyba emzetki. Poza tym taki samochód nie powinien być dopuszczony do ruchu – stwierdza jeden z mieszkańców. - Karać jednak za takie zanieczyszczenie powinni – chyba mandatem, ale wyrozumiałość też się przyda – mówi piotrkowianka.
Funkcjonariusze Straży Miejskiej wyrozumiali jednak nie będą. Pierwsze wzmożone działania z użyciem monitoringu i przy współpracy z policjantami ruchu drogowego były prowadzone już dwa lata temu, kiedy zakończyły się prace przy wymianie nawierzchni na piotrkowskim Starym Mieście. Wówczas działania przyniosły efekty w postaci zatrzymania dowodów rejestracyjnych pojazdów, z których wyciekał olej lub paliwo i ukarania mandatami kierowców.
Pamiętać należy również, że niesprawny pojazd może być odholowany na parking, a sprawca zanieczyszczenia drogi może być zobowiązany do pokrycia kosztów usunięcia plam lub wymiany nawierzchni.
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa
- Potrącenie rowerzysty w Al. 800-lecia
- Krzysztof Chojniak komentuje wynik wyborów
- Dariusz Magacz nowym wójtem gminy Moszczenica
- Znamy nowego burmistrza Rozprzy
- "Mały Wiedeń" zabrzmiał w Muzeum
- Kto wygrał w gminie Ręczno?
- Piotrkowianki wystąpiły z zespołem Enej
- Piotrkowianie decydują
