Do zdarzenia doszło w klatce schodowej bloku na osiedlu Pierwszego Maja. Na miejsce natychmiast zostały wysłane policyjne patrole. W rozmowie z pokrzywdzonym mundurowi ustalili, że schodząc po schodach w swoim bloku zauważył leżącego na korytarzu mężczyznę. 75-latek podszedł do mężczyzny, a kiedy upewnił się, że nie potrzebuje pomocy zwrócił mu uwagę. Niestety mężczyzna odpowiedział agresją. Napastnik szarpiąc pokrzywdzonego zabrał mu portfel. Siłą wyciągnął go z tylnej kieszeni spodni, ukradł 60 złotych i uciekł. Pokrzywdzony dokładnie opisał sprawcę. W teren ruszyli mundurowi z bełchatowskiej patrolówki. Po 20 minutach od zgłoszenia sprawca był już w rękach policjantów, którzy zatrzymali go kiedy szedł ulicą na osiedlu Słonecznym. Okazało się, że był to 35-latek, dobrze znany bełchatowskiej policji z innych spraw. Notowany za podobne przestępstwa bełchatowianin usłyszał prokuratorski zarzut rozboju. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. Tym razem mężczyzna odpowie w warunkach recydywy, co oznacza, że grozi mu wymiar kary nawet do 18 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
- W Rozprzy zamontują eko-słupek
- Wirusolog o liczbie zakażeń koronawirusem: jesteśmy w okresie stabilizacji
- 35 lat temu zabił po raz pierwszy
- Mamy dość nękania przez policję - mówią przedsiębiorcy
- Przyrost zachorowań, spadek wyzdrowień - raport Covid-19
- Kto tęskni za tężniami?
- Kolizja trzech aut w Srocku
- COVID-19: ponad 2 tysiące ozdrowieńców w Łódzkiem
- Kolizja na DK91