Seksafera: Odczytano akt oskarżenia

Strefa FM Wtorek, 06 maja 20080
Przy drzwiach zamkniętych w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim ruszył proces w sprawie seksafery w Samoobronie.
Składali kolejne wnioski i odwlekali początek rozprawy jak mogli. Po kilku godzinach przepychanek między adwokatami Andrzeja Leppera i Stanisława Łyżwińskiego, a prokuratorem i pełnomocnikiem Anety Krawczyk, proces w sprawie seksafery w Samoobronie, wreszcie ruszył.
Lepper i Łyżwiński nie przyznają się do winy. Kobiety, które oskarżają ich o seksualne wykorzystywanie - do sądu nie przyszły.
Tydzień TrybunalskiTydzień Trybunalski
Lepper jest pewny, że w procesie zostanie oczyszczony z zarzutów. Zarówno on jak i Łyżwiński chcieli aby rozprawa była jawna.

O utajnienie rozprawy wnosiła Agata Kalińska-Moc, pełnomocnik pokrzywdzonej Anety Krawczyk.

Ostatecznie sędzia Magdalena Zapała Nowak utajniła proces w całości.

Do piotrkowskiego sądu przybyli dzisiaj także: żona Stanisława Łyżwińskiego - Wanda oraz poseł Janusz Maksymiuk. Oboje są przekonani o niewinności oskarżonych.

Przy drzwiach zamkniętych wyjaśnienia złożyli oskarżeni.

- Nic państwu nie powiem, rozprawa jest tajna - powiedział po wyjściu z sali sądowej przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper.

Przewodniczący partii Samoobrona Andrzej Lepper oraz były poseł ziemi piotrkowskiej Stanisław Łyżwiński są oskarżeni o żądanie i przyjmowanie korzyści o charakterze seksualnym od działaczek swojej partii. Obaj stawili się w piotrkowskim sądzie. Z kolei nie przyjechała pokrzywdzona w tej sprawie Aneta Krawczyk. Była pracownica biura Samoobrony zjawi się na rozprawie dopiero wtedy, gdy będzie musiała zeznawać jako świadek.

Liderowi Samoobrony stawiany jest zarzut o wykorzystanie seksualne Anety Krawczyk w zamian za przyjęcie przez nią korzyści majątkowej. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Aż siedem zarzutów prokuratura postawiła Stanisławowi Łyżwińskiemu.
W 2002 roku miał zgwałcić członkinię Samoobrony w swoim biurze poselskim w Tomaszowie Mazowieckim. Jest także oskarżony o seksualne wykorzystywanie i próby wykorzystania czterech kobiet, w tym Anety Krawczyk. Miał ją również nakłaniać do przerwania ciąży.
Przebywającemu obecnie w areszcie Łyżwińskiemu grozi do 10 więzienia.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (0)

Szanowni czytelnicy, na czas trwania ciszy wyborczej wyłączyliśmy możliwość publikacji komentarzy, możliwość ta powróci po jej zakończeniu. I pamiętaj - 21 kwietnia widzimy się na wyborach! – Redakcja ePiotrkow.pl

Komentowanie zostało wyłączone.
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat