Rząd luzuje restrykcje związane z koronawirusem

Strefa FMKraj Poniedziałek, 20 kwietnia 202029
Od poniedziałku wkraczamy w pierwszy etap "nowej normalności". Rząd łagodzi wprowadzone obostrzenia w walce z koronawirusem.
Rząd luzuje restrykcje związane z koronawirusem

Pierwsze decyzje to zniesienie zakazu wstępu i przebywania w lasach i parkach, złagodzenie przepisów w handlu: do sklepów o powierzchni mniejszej niż 100 m2 wejdzie maksymalnie tyle osób, ile wynosi liczba wszystkich kas lub punktów płatniczych pomnożona przez 4. Z kolei w większych sklepach na każdą osobę będzie musiało przypadać 15 m2 powierzchni; W miejscach kultu religijnego będzie mogła przebywać jedna osoba na 15 m2, a dzieci i młodzież, które ukończyły 13. rok życia będą mogły przemieszczać się bez opieki osoby dorosłej. - Pamiętajmy o tym, żeby korzystając z terenów rekreacyjnych zachować dystans od ludzi i zdrowy rozsądek. Powinniśmy mieć także zakryte usta i nos. Unikajmy zatłoczonych przestrzeni. Pamiętajmy, że przestrzeganie zasad izolacji może uchronić nas i naszych bliskich przed zakażeniem - mówi Dagmara Zalewska, rzecznik prasowy wojewody łódzkiego - mówi Dagmara Zalewska, rzecznik prasowy wojewody łódzkiego.

 

O następnych krokach przedstawiciele rządu będą informować w kolejnych tygodniach. Wszystko zależy od rozwoju epidemii koronawirusa w Polsce.

POLECAMY


Zainteresował temat?

2

1


Komentarze (29)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)24.04.2020 04:36

Największą głupota pozwolić wychodzić nastolatką. Spotykają się w większych grupach. Niech idą do szkoły. A jak nie to policja i pała i mandacik dla rodziców.

20


gość ~gość (Gość)20.04.2020 11:15

Zamykanie przy 3 tys. zakażen, otwieranie przy prawie 10 tys. Otwarcie gospodarki zaczynamy od otwarcia lasów, ktorych zamykanie większego sensu nie miało. Mało tego. Otwieranie lasów kiedy obowiązuje w nich najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, który sam w sobie powinien być podstawą do zakazu wstępu. Czy ktoś to rozumie ? Bo ja choćbym nie wiem jak się starał to logiki znaleźć w tym nie mogę.

221


Wkur... ~Wkur... (Gość)20.04.2020 14:23

Nowa normalność?! Poczta przy Bugajskiej,kolejka od wejścia do kosza na śmieci w stronę Wyzwolenia,wkurzony lud czeka! A tam raz jedno okienko czynne,raz drugie.Skrócone godziny pracy pracowników a przerwa jedna za drugą! Nie rozumiem po co skrócili godziny pracy poczty skoro i tak stoi w środku jedna/dwie osoby-po otwarciu drugiego okienka! W czasie kiedy wypisuje się stosowny dokument np.do wysłania paczki nikt nie wejdzie! A w d... "uprzejma" pani z okienka mówi "szybciutko niech Pani wypisuje" ! Maseczki,rękawiczki a w markecie dupami się ocierają! Absurdy.Cyrk!

123


Matt90 ~Matt90 (Gość)20.04.2020 13:12

Pamiętacie wielką pandemię z lat 2009/2010? Nie pamiętacie? Ciekawe, bo trwała 14 miesięcy, pochłonęła 200-500 tysięcy ofiar śmiertelnych a WHO ogłosiła wtedy szósty, najwyższy stopień zagrożenia. Nikt jednak nie zamykał szkół, uniwersytetów ani firm, chociaż chorowali głównie młodzi ludzie.
Pandemia tzw. świńskiej grypy została ogłoszona przez WHO w czerwcu 2009 roku. Odpowiadał za nią wirus AH1N1, który łączył w sobie geny aż czterech różnych wirusów grypy - dwóch odmian świńskiej, jednej ptasiej i jednej ludzkiej. Do mutacji doszło w Meksyku, u jakiegoś człowieka, który zaraził się wszystkimi czterema odmianami naraz. W jego komórkach doszło do wymiany materiału genetycznego między wirusami i w ten sposób powstał superwirus AH1N1.
Wyizolowano go w kwietniu 2009 roku w laboratorium w Kalifornii i WHO od razu ogłosiła alarm, a dwa miesiące później - stan pandemii. Spodziewano się zachorowań na skalę "hiszpanki", ponieważ AH1N1 był mutacją tak niespotykaną, że nie istniały przeciwciała, które mogły by go powstrzymać. Szybko jednak okazało się, że chorują głównie dzieci, młodzież i ludzie do 50 roku życia (identycznie jak w drugiej fali "hiszpanki"). Wyjaśnieniem tej zagadki było stężenie przeciwciał przeciwko innym wirusom grypy w krwi osób starszych. W jakiś sposób łączyły one siły, by zwalczać nowego wroga. Po prostu im więcej ktoś miał za sobą infekcji grypowych, tym bardziej był odporny.
Najciekawsze były jednak rekomendacje WHO i reakcje krajów dotkniętych pandemią. Uznano bowiem, że wirus rozprzestrzenia się tak szybko, że... nie ma sensu liczyć pojedynczych przypadków. Rejestrowano więc jedynie masowe zachorowania i zgony. Nie zostały zamknięte granice i szkoły, nie wprowadzono ograniczeń w poruszaniu się, a gospodarka funkcjonowała normalnie, chociaż chorowali głównie ludzie młodzi czyli uczący się lub pracujący.
Szczepionka na AH1N1 pojawiła się pół roku po ogłoszeniu pandemii, czyli w grudniu 2009 roku. Kupiło ją wiele krajów (Polska akurat nie) za ogromne sumy, rzędu 0,5 mld dolarów lub więcej. Zdążono zaszczepić od 4 do 10% populacji (w Polsce 0%) gdy pandemia wygasła. Nie stało się to w wyniku szczepionek, a w sposób, który natura zna od milionów lat - populacja wytworzyła odporność. WHO odwołała alarm w sierpniu 2010 roku, czyli po 14 miesiącach.
A teraz najciekawsze. Gdy wirus przestał zarażać, na WHO posypały się gromy ze strony rządów za... przesadną reakcję i panikarstwo z ogłaszaniem stanu pandemii. Nic dziwnego - wydano miliardy dolarów na szczepionkę, której 90-96% dawek trzeba było zutylizować.
Koronawirus w przeciwieństwie do AH1N1 atakuje głównie ludzi starszych, którzy mogą się łatwiej odizolować bez niszczenia podstaw swojej egzystencji, ponieważ mają stałe źródło dochodu - emerytury. Tymczasem rządy zdecydowały się wysłać na przymusowe bezrobocie miliony młodych ludzi. Co takiego zmieniło się w głowach rządzących przez ostatnie 10 lat? I co takiego zmieniło się w naszych głowach?" Andrzej Fedorowicz

81


olgier skoczylas ~olgier skoczylas (Gość)20.04.2020 17:02

rząd otwiera wszystko żeby chyba ludzie padli jak muchy i będzie mniej do wypłacania 500 plus, czy trzynastek

08


gość ~gość (Gość)20.04.2020 12:26

Na mieście mogą mi wypisać mandat ale w lesie bym nigdy nie dała

32


gość ~gość (Gość)20.04.2020 12:49

Jak tylko wejdę do lasu to zrobię to o czym marzę od wczoraj

23


gość ~gość (Gość)20.04.2020 12:42

Nareszcie można usiąść na deptaku i wypić wino

42


gość ~gość (Gość)20.04.2020 12:23

Dziki w lesie biegają jak konie

52


ja ~ja (Gość)20.04.2020 12:15

Narodowy Program PAŁA+ przestaje obowiązywać? Jaka szkoda, a ja tak bardzo chciałem zapisać do ichniejszej milicji...
A właśnie pisząc ten komentarz zauważyłem jak naprzeciwko mojego domu pani w czarnym nieoznakowanym samochodzie zajechała człowiekowi drogę (wjechała na chodnik!) i zaczęła go legitymować. Człowiek szedł spokojnie i miał maskę. Numer rej potrzebny?

52


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat