Region: Policja zatrzymała aż ośmiu pijanych

Strefa FM Czwartek, 15 września 20115
O tym, że jazda po alkoholu to ogromny problem także w naszym województwie może świadczyć fakt, że tylko wczoraj na drogach powiatu tomaszowskiego policjanci zatrzymali aż ośmiu pijanych kierujących.

Niechlubny rekordzista wydmuchał ponad 3,2 promila w alkotest, dwóch miało orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów (pierwszy jechał rowerem, drugi koparko-ładowarką), a jeden z rowerzystów mając ponad 2,5 promila na siodełku przewoził dwuletnie dziecko. - Na ulicy św. Antoniego policjanci zatrzymali 37-letniego mieszkańca Tomaszowa, który kierował nissanem mając w organiźmie 1,7 promila alkoholu. W Rokicinach 49-letni mieszkaniec gminy Ujzad jechał rowerem – miał ponad 2 promile. 3 promile miał kierowca daewoo, którego zatrzymano w Będkowie. Rekordzista (ponad 3,2 promila) został zatrzymany na Skarpie – kierował rowerem.  Po pijanemu rowerem jechał także pijany 28-latek, kóremu towarzyszył 17-letni, pijany kolega – mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzecznik prasowy KPP w Tomaszowie.

Nieopowiedzialni kierowcy za swoje czyny odpowiedzą teraz przed sądem.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (5)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ELW ~ELW (Gość)16.09.2011 14:36

Praktycznie w każdą niedzielę śmieję się z policyjnych statystyk podawanych przez media, odnoszących się do zatrzymanych nietrzeżwych kierujących. Problem nietrzeżwych kierujących nie powinien kojerzyć się z dowcipem. Problem ten powinien być traktowany z jak największą powagą. Niestety nie będzie on tak traktowany. Nie będzie tak traktowany z prostej przyczyny. Nasze prawo stanowione jest przez ludzi absolutnie do tego nie przygotowanych i oderwanych o rzeczywistości. Jakim zagrożeniem jest rowerzysta u którego stwierdzono 0,25 prom. alk. ? Ot pojechał sobie człowiek rowerkiem za miasto. Natrafił na imprezę plenerową i wypił butelkę piwa. Nie jest moim zamiarem gloryfikacja tego typu zachowań. Chcę tym przykładem wykazać głupotę naszych ustawodawców. Ileś tam promili jest wykroczeniem a ileś przestępstwem. Ustawodawca nie miał bladego pojęcia jak będzie to wyglądało w prakyce. Od czasu wprowadzenia przepisu, że jazda po pijaku jest przestępstwem, wykrywalność policji wyrażnie wzrosła. Skorzystali na tym wyłącznie panowie Komendanci Komisariatów, Komend Miejskich i Powiatowych Policji. Jak to wygląda w praktyce ? Bardzo prosto. Komisariat Policji w przysłowiowym Pierdziszewie Górnym, w I kw. br. wszczął dwa postępowania o kradzież kur i umorzył je z powodu niewykrycia sprawcy oraz trzy o jazdę po pijaku. Wykrywalność 100 proc. Komisariat w Pierdziszewie Dolnym wszczął dwa postępowania o kradzież kaczek i dwa o jazdę po pijaku. Wykrywalność 0 proc.. W powiecie, ten z Górnego jest chwalony a ten z Dolnego wprost przeciwnie. Wraca więc "Dolny" do jednostki, robi odprawę i zmusza swych podwładych do poprawienia wyników. Całe szczęście, że Ci na samym dole są ludżmi myślącymi. Wsiadają w radjowóz. Jadą w pobliże chałupy Józka, który pije od 25 lat, nigdy nie miał prawa jazdy ani karty rowerowej i fizjologicznie ma w organiżmie 2,5 prom. alkoholu. Stan majątkowy: gumofilce, szopa, siennik, łańcuch i koza "Maryna". Stan zdrowia: przewlekły alkoholizm, otwarta gróżlica, świerzb itp. Karalność: 23 niewykonane wyroki Sądu Grodzkiego w Zapiecku.
Policjanci czekają, gdyż wiedzą, ze Józek mimo swych 3 prom. wcześniej czy póżniej wsiądzie na swą lśniącą "UKRAINĘ' i pojedzie po swoją żywicielkę - kozę. Po kilku metrach zostaje zatrzymany i jest wynik.
Dlaczego napisałem, że na samym dole są ludzie myślący ? Ano dlatego, że pojechali pod chałupę Józka a nie pod bar czy dyskotekę. Józkowi i tak nic nie grozi a w tamtych miejscach mogliby trafić na jakieś BMW z nastoletnim kierującym. Efektem byłby karkołomny pościg, którego finałem w najlepszym przypadku byłoby przydrożne drzewo a w najgorszym przystanek autobusowy lub grupa pieszych. Komu i do czego potrzebna jest w statystyce policyjnej pozycja: "wykrywalność ogólna"? Chyba tylko do kreowania wizerunków Komendantów jednostek terenowych. Jezeli tak to proponuję wprowadzenie innej pozycji. Zaangażowanie i wykrywalność osobista panów Komendantów.

00


lukch ~lukch (Gość)16.09.2011 12:09

Kretyn w starym beemie i 3 trupy. Wspominani kierowcy 'BMW' nie raczą się pojazdami za ponad 100k a raczej tymi do 30k.

00


KTOSSS ~KTOSSS (Gość)16.09.2011 01:36

Pijanego rowerzystę to i dzieci z przedszkola zatrzymają... Zresztą pijany rowerzysta to najłatwiejszy cel dający jednocześnie wielki rozgłos o potędze Polskiego prawa.... żal...

00


zet ~zet (Gość)15.09.2011 19:18

a pozniej sie tak konczy jak w piasecznie. kretyn w beemie i 3 trupy.

00


Mantra ~Mantra (Gość)15.09.2011 15:36

Prawie sami rowerzyści, ta nasza milicja ma się czym chwalić...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat