- Od kilkunastu dni północno-zachodnia część miasta nie jest oświetlona albo oświetlenie jest wyłączane na określonych ulicach, np. wczorajszej nocy – ulica Kostromska od Dmowskiego do Lidla zupełnie bez światła, żadna latarnia nie świeciła się również na Dmowskiego od Altamiry w stronę Urzędu Pracy. Czy to są jakieś oszczędności? Żeby chociaż paliła się co druga – zgłaszała (w środę) problem urzędnikom radna Wiesława Olejnik.
Okazuje się, że doszło do awarii, a sprawę wyjaśniał dyrektor Zarządu Dróg. - Moje służby zauważyły od kilku tygodni takie zdarzenia. Uszkodzeniu uległy pewne odcinki kabli zasilających na styku zakład energetyczny – oświetlenie uliczne. Nie chodzi o to, że pojedyncze lampy się nie świeciły, ale całe odcinki. Część prac została zgłoszona do zakładu energetycznego. Natomiast tam, gdzie były techniczne możliwości usterki są sukcesywnie usuwane. Były takie dni, że w tych częściach miasta, które pani radna wymieniła nie było zasilania przez 3 dni. Cały czas to monitorujemy – mówił Krzysztof Byczyński.
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie
- Dzielnicowy zatrzymał oszustów
- Czas na pomysły mieszkańców. Wystartowała kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego
- Mażoretki królowały w Sulejowie
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa
- Potrącenie rowerzysty w Al. 800-lecia
- Krzysztof Chojniak komentuje wynik wyborów
- Dariusz Magacz nowym wójtem gminy Moszczenica