Ponad 130 tys. złotych na Salę Pamięci w Piotrkowie

Środa, 07 kwietnia 202136
Ponad rok temu została zlikwidowana piotrkowska Sala Pamięci Armii Krajowej, która przez wiele lat funkcjonowała przy klasztorze oo. Bernardynów. Fakt ten poruszył miłośników historii i osoby przywiązane do dziedzictwa AK. Powołali oni fundację, która postawiła sobie za cel reaktywowanie muzeum oraz stworzenie przy nim centrum aktywności obywatelskiej. Rozpoczęli w tym celu zbiórkę funduszy na portalu zrzutka.pl. Pomysł spotkał z bardzo dobrym odbiorem i dzięki wpłatom od ludzi z całego kraju marzenie grupy pasjonatów już wkrótce stanie się rzeczywistością.

Ładuję galerię...

 

Rozmawialiśmy z inicjatorem oraz głównym motorem napędowym reaktywowania Sali Pamięci AK, czyli Jakubem Czerwińskim. Aktywista ukończył historię na piotrkowskiej Filii UJK i jest znany z prowadzenia kanału „Irytujący historyk” na portalu YouTube, więc troska o dziedzictwo Armii Krajowej i chęć jego dalszego pielęgnowania była naturalną konsekwencją jego zainteresowań.


- Na początku 2020 roku otrzymałem informację, że piotrkowska Sala Pamięci AK przestała istnieć. Trzeba przypomnieć, że powstała ona w bardzo trudnych okolicznościach, bo w środku stanu wojennego. To miejsce było taką ostoją oraz bezpiecznym miejscem, gdzie mogli spotkać się weterani AK, ale również młodzi działacze Solidarności, czyli „stare i młode podziemie”. Ta Sala została po prostu zlikwidowana bez wiedzy weteranów i to wszystko się rozegrało w takich niezbyt przyjemnych okolicznościach – wspomina Jakub Czerwiński.


Nasz rozmówca podkreśla, że przez babcię jego związki z Salą Pamięci i ludźmi ją tworzącymi od zawsze były bardzo osobiste i spędził tam mnóstwo czasu słuchając ich historii. - Prawdę powiedziawszy po wielu latach działalności podąłem decyzję o wycofaniu się z życia publicznego, ale gdy dowiedziałem się o tym co się stało to nie mogłem tego odpuścić i pozwolić, żeby ta historia zakończyła się zapakowaniem jej do kartonów, wywiezieniem gdzieś i zapomnieniem – mówi inicjator reaktywacji Sali Pamięci AK.


Aby móc skuteczniej działać Jakub podjął decyzję o powołaniu Fundacji Cor Ignis, której głównym celem jest stworzenie w Piotrkowie muzeum poświęconego Armii Krajowej, które miałoby jednocześnie pobudzać aktywność społeczną. Akcję rozpoczął na swoim youtubowym kanale, a pierwszych współpracowników pozyskał spośród swoich widzów. Obecnie Fundacja Cor Ignis to kilkanaście osób, z których tylko cztery są piotrkowianami, a reszta pochodzi z całego kraju. Wśród nich jest także osoba na stale mieszkająca w Szkocji, więc inicjatywa ma już naprawdę duży zasięg.


- Jeżdżę po Polsce oraz świecie i uważam, że taka Sala Pamięci w nieco zmienionej formie, gdzie nie jest to tylko ekspozycja, ale przede wszystkim miejsce spotkań dla wszystkich osób chcących coś robić, czyli takie centrum aktywności obywatelskiej jest bardzo potrzebne. Właśnie spotykanie się w cieniu tych pamiątek może dać ludziom poczucie ciągłości i kontynuowania dziedzictwa żołnierzy AK, a to jest bardzo ważne, żeby pamiętać, że jesteśmy częścią czegoś większego , dbać o to co nam zostawiło tamte pokolenia i zostawić coś dla tych, które będą po nas – wyjaśnia nasz rozmówca.


Fundacja Cor Ignis już pozyskała od Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej atrakcyjną działkę po stworzenie nowej Sali Pamięci. - Uznaliśmy, że jest to świetne miejsce, bo lotnisko jest atrakcją na całą Polskę, a jest w nim jeszcze sporo potencjału i chcemy, aby powstało tam miejsce, które nieodpłatnie będzie dostępne dla wszystkich osób, które będą chciały realizować ciekawe inicjatywy – niekoniecznie historyczne. Chodzi nam o to, żeby pobudzić taką społeczną aktywność.


Gotowa jest już także koncepcja jak Sala Pamięci miałaby wyglądać i funkcjonować. - Na ten moment chcemy postawić konstrukcję kontenerową do 35m2. Na ścianach zawisną specjalne gabloty z ekspozycją, chcemy zainstalować rzutnik, trzeba zorganizować mały kącik socjalny, żeby można było się kawy czy herbaty napić. Myślimy także o postawieniu drugiego kontenera, który służyłby jako magazyn. Zastanawiamy się jeszcze co zrobić z bieżącą obsługą miejsca. Może to być albo klasyczny opiekun, który będzie przychodził otwierać i zamykać Salę, ale jest też pomysł, aby zastąpić go kartami elektronicznymi, co da nam więcej elastyczności, a każ kto działa społecznie wie, że znalezienie lokalu jest zawsze problemem.


- Jeśli chodzi o samą ekspozycję to chcielibyśmy, żeby była naprawdę nowoczesna i atrakcyjna. Zajmuje się tym mój kolega, który ma mnóstwo szalonych pomysłów na zamieszczenie dodatkowych ekranów, ale jeszcze nie mogę za dużo o tym powiedzieć. Jesteśmy oczywiście ograniczeni metrażem kontenera i chcemy, żeby tam była najcenniejsza część wystawy, ale w okresie wiosenno-letnim planujemy dodatkowo rozstawiać spory namiot, a w przyszłości marzy nam się kolejny kontener. Miałoby to być takie „muzeum harmonijkowe”, czyli działające w zimę w mniejszym zakresie, a wraz z wiosną rozsuwające się na większy obszar i zakres działań.


Zbiórka na utworzenie muzeum AK jest prowadzona na portalu zrzutka.pl i osiągnęła duży sukces. Organizatorzy za cel postawili sobie zebranie 100 tys. złotych i na cztery dni osiągnęli 130% swojego celu. Inicjatywę można dalej wspierać pod adresem: https://zrzutka.pl/muzeumak.


- W związku z tym, że przekroczyliśmy cel to pieniądze stały się mniej ważne. Oczywiście dalej można wpłacać i będziemy wdzięczni za każdą złotówkę, ale teraz mamy też inną prośbę do mieszkańców naszej małej ojczyzny, czyli Piotrkowa i regionu. Prosimy, żeby na bieżąco obserwować nasze działania i kiedy tylko otworzymy muzeum to prosimy, abyście z niego korzystali. Powiedzcie o inicjatywie znajomym i zabierzcie ich tam. Wymyślajcie akcje, grupujcie się i działajcie, cytując Jacka Kuronia „nie palcie komitetów – twórzcie własne” - zachęca Jakub Czerwiński.


- Pamięć, która nie tworzy nowych dzieł umiera razem z jej nośnikiem i za kilka dekad nie będzie już żadnych ludzi, którzy osobiście pamiętaliby weteranów AK, a wolność to jest coś, o co każde pokolenie musi walczyć, dlatego chcemy, żeby to był żywy pomnik. Nieprzypadkowo poświęcony właśnie Armii Krajowej i pokoleniu Kolumbów, które w mojej ocenie było najwspanialszym pokoleniem jakie wydała Polska. Tamci ludzie byli świadomi społecznie, aktywni, rzutcy organizacyjnie i dążący do zdobywania wiedzy oraz samodoskonalenia się. Jednocześnie musieli żyć w trudnych czasach, ale być może to właśnie w zetknięciu z tym złem wyszła cała ta wspaniałość i chcemy oddać im hołd oraz stawiać za wzór naszemu pokoleniu i następnym – podsumowuje Jakub Czerwiński.

POLECAMY


Zainteresował temat?

17

3


Komentarze (36)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)08.04.2021 08:38

Takie miejsce powinno być w centrum miasta, nawet ze względu na turystów którzy by niejako po drodze na Stary Rynek odwiedzili izbę pamięci. Trafny też jest wpis wyżej, że mogłaby być to Mediateka. Na pewno więcej młodzieży i dorosłych trafiło by do takiego miejsca. Kto tam na lotnisku będzie odwiedzał, i to jeszcze w jakimś bunkrze namiotowym. Będzie pustka. Najrozsądniej byłoby w Mediatece, to był dobry pomysł.

102


Z.W.S. ~Z.W.S. (Gość)08.04.2021 08:06

Sala Pamięci im.mjr Gaja istnieje w Zagrodzie Wyobraźni nad Czarną i Pilicą - TARASKA . Muzeum to posiada w swoich zbiorach ok. 2000-tys dokumentów-zdjęć z okresu 1950-2010 dotyczących byłych żołnierzy 25 pp AK . Zagrodę tworzy syn Tygrysa - O.P.Wicher, który w 1982r.był wykonawcą Sali Pamięci u Bernardynów , wraz z synem Gaja . Byli dowódcy Gaj i Wicher postanowili w 1981r.stworzyć w Piotrkowie - mieście urodzenia gen.Grota- muzeum AK będącego przeciwwagą dla komunistycznego Polichna .Stan wojenny i śmierć Gaja zniweczyły te plany . Jednak żona Gaja -Danuta Trybus nie poddała się i zorganizowała u Bernardynów w 1982r. wystawę 25 pp AK , która po udostępnieniu pomieszczen klasztornych została tam przenieslona i uzupełniona przez liczne dokumenty i pamiątki byłych partyzantów . Całość zbiorów/ m.in. moich/ przejęło piotrkowskie muzeum i archiwum . Z.W.S.Taraska

82


Rex ~Rex (Gość)07.04.2021 14:00

Moim zdaniem, cel jest dobry, ale umiejscowienie złe – za daleko, to musi być w centrum aby młodzi mogli zobaczyć, komu będzie się chciało taki kawał przemieszczać – lepiej poprosić Radę Miasta o lokal, których pełno pustych w Centrum , myślę że to jest do zrobienia, dla AK znajdzie się dobra wola, chyba że tu chodzi o coś innego……..

162


Idea ~Idea (Gość)08.04.2021 00:01

To bardzo przykre, że o.o. Bernardyni po tylu latach, po śmierci Danuty Śpiewak zlikwidowali prawdziwy diament część historii Piotrkowa Trybunalskiego. Historii, która łączyła okres okupacji wojennej i komunistycznej. Sala sąsiadowała z domem rodzinnym Grota Roweckiego, była blisko pomnika Jana Pawła II i utrwalona na szlaku zwiedzania miasta i wiernych, którzy uczęszczali na nabożeństwa do Bernardyn. Tam powinna zostać reaktywowana.

82


mom ~mom (Gość)07.04.2021 18:33

Pamięć jest bardzo ważna.
Więc pamiętając o "dziedzictwie AK" nie zapominajmy o dziedzictwie i czynach innych organizacji, takich jak NSZ, WiN czy "Żołnierze Wyklęci" itd. itd. Szczególnie o tych ostatnich - pamięć ludzka jest ulotna.
Wszyscy Oni to byli Żołnierzami Rządu w Londynie.
A może wydłużyć pamięć i zaprosić również Żołnierzy Polaków spod znaków BH, AL, LWP i innych. Wszyscy Oni walczyli o wolną Polskę a nie o polityczne układy.

107


go?ć_ccc ~go?ć_ccc (Gość)07.04.2021 18:43

Ciekawy temat, lecz kto jest cenzorem. Czy może ....

61


Jurpiog ~Jurpiog (Gość)07.04.2021 17:54

Gratuluję tego co już zrobiono. Życzę szczęśliwego finału w full wymiarze i wielu gości odwiedzających. Możemy być dumni choćby dlatego że na naszym cmentarzu spoczywa czterech cichociemnych na czele z mjr. A. Trybusem komendantem KEDYWu Okręgu Łódź

72


śzżak ~śzżak (Gość)07.04.2021 16:31

Brawo Panie Jakubie.Ci co jeszcze żyją z AK będą zaskoczeni. Po likwidacji tej izby u "bernardynów"przez miejscowego przeora to bardzo dobra wiadomość.Życzę powodzenia i wytrwałości.

93


adam z pod M.. ~adam z pod M.. (Gość)07.04.2021 14:27

tak działają internety zbierają dobrych ludzi którzy robią wielkie żeczy :)

97


awers ~awers (Gość)07.04.2021 14:15

Brawo za zainteresowanie się lokalna postacią i działalnością Irytującego Historyka. Szkoda tylko, że po fakcie zbiórki.

76


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat