W westernowych stylizacjach bawili się harcerze, ich rodzice, wolontariusze i członkowie Stowarzyszenia z rodzinami i przyjaciółmi, a także wielu zaproszonych gości.
Karczunkowy Dziki Zachód przywitał gości muzyką country, wakacyjną atmosferą i słońcem, które w końcu wyszło zza chmur. Zresztą wszyscy szybko zapomnieli o prognozach pogody, kiedy po zjedzeniu tortu, rzucili się do zabawy. Oblężone były kolorowe dmuchańce, na których szaleli najmłodsi uczestnicy pikniku i każdy, niezależnie od wieku i stylizacji, mógł na chwilę zostać Indianinem i spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku. Świetną zabawą okazał się rodzinny konkurs na najciekawszą westernową stylizację, ponieważ uczestnicy konkursu prezentowali się w tańcu w stylu country. Na szczęście dla wszystkich głodnych i zmęczonych zabawą okazało się, że kowbojskie miasteczko jest świetnie zaprowiantowane. Pysznej grochówki, młodej kapusty, ogórkowej nie zabrakło dla nikogo i każdy mógł upiec sobie kiełbasę przy ognisku. Na zakończenie całe miasteczko zniknęło pod strażacką pianą, w której szaleli ramię w ramię wszyscy mieszkańcy Dzikiego Zachodu.
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie
- Dzielnicowy zatrzymał oszustów
- Czas na pomysły mieszkańców. Wystartowała kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego
- Mażoretki królowały w Sulejowie
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa