Piotrków: Z remontami czekamy na odwilż

Tydzień Trybunalski Piątek, 19 lutego 201021
Niebawem, miejmy nadzieję, nadejdzie odwilż. Na piotrkowskich drogach z pewnością pojawią się pozostałości po zimowej aurze – czyli dziury. Kiedy tylko pogoda pozwoli, Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zabierze się ostro do pracy. Umowa na modernizację jest już podpisana, a z pewnością będzie co robić.
Piotrków: Z remontami czekamy na odwilż

Aleje Sikorskiego na pierwszy ogień

 

Wszyscy kierowcy poruszający się Al. Sikorskiego chyba nie mogli nie zauważyć garbów, jakie powstały w poprzek drogi w odległości kilkudziesięciu metrów od siebie na dość długim odcinku (od granic miasta aż do Armii Krajowej). Wstrząsy nie tylko psują amortyzatory pojazdów, ale również nerwy kierowców. Do tego gdzieniegdzie pojawiły się tradycyjne dziury.

 

- Jak tylko mogę, to omijam Sikorskiego z daleka. Wolę nabić parę kilometrów więcej, niż rozwalić amortyzatory. Zresztą tuleje wymieniałem na nowe we wrześniu i już prawa strona „bije". Rachunek za naprawę zaniosę do MZDiK - stwierdza na forum internetowym jeden z piotrkowskich kierowców.

 

Sytuacja nie wygląda najlepiej w wielu miejscach, ale mieszkańcy w pierwszej kolejności do remontu, poza Al. Sikorskiego, typują ul. Wojska Polskiego. - Na odcinku od Armii Krajowej aż do wiaduktu (a szczególnie do „ryneczku") ostatnio poczułem dziury, więc tam generalnie będzie tragedia totalna - dodaje inny. - W pierwszej kolejności Sikorskiego od Carefoura do stacji Shella, a potem Wojska Polskiego od Kauflandu do POW. To, co się na tych ulicach dzieje, to rozpacz - uzupełnia kolejny.

 

Kiedy remonty?

 

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji teoretycznie do walki z dziurami jest już przygotowany, w praktyce jednak zmuszony jest zajmować się akcją zimową.

 

- Prace rozpoczniemy dopiero po oszacowaniu ubytków na drogach. Ażeby to zrobić, wiadomo, że musi stopnieć śnieg. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że z pewnością zajmiemy się Al. Sikorskiego. Miejscami asfalt podniósł się do góry, powstały garby, których przyczyną najprawdopodobniej był mróz. Droga jest już w tym miejscu wysłużona. Woda podeszła pod asfalt. Podbudowa ulicy jest sztywna i dlatego zamarzająca woda wypchała go ku górze. Nie rozważyliśmy jeszcze ostatecznego wariantu remontu tej drogi. Być może będziemy frezować i kłaść asfalt na całej szerokości i koniecznej długości, a być może będziemy frezować powstałe szczeliny na szerokości kilkudziesięciu centymetrów i to dopiero uzupełniać masą zalewową - wyjaśnia Ryszard Żak z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

 

- Wszystko uzależnione jest od środków finansowych. Na wiosnę na remonty dróg (ubytki i remonty kapitalne) mamy w umowie przewidziane ponad 4 mln 100 tys. zł (kwota porównywalna z latami ubiegłymi - przyp. red.). Będziemy wykonywać takiego rodzaju prace, żeby wystarczyło na usunięcie ubytków na jak największej ilości ulic. Wszelkie nierówności na pewno trzeba będzie frezować (jak choćby w okolicach „ryneczku" na Wojska Polskiego). Poczekajmy, aż stopnieje śnieg. Jeżeli zima gwałtownie się skończy, od razu zabieramy się do pracy, ale jeżeli niesprzyjająca remontom aura będzie się przedłużać, prace będą trwać kilka miesięcy - dodaje Ryszard Żak.

 


 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (21)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

zet ~zet (Gość)20.02.2010 03:02

pojezdziłem dzisiaj troche po miescie. slalom to mało powiedziane.i amorek z tyłu znowu do wymiany....

00


mieszkaniec ~mieszkaniec (Gość)19.02.2010 20:04

Wręczyc łopaty bezrobotnym i niektórym więzniom do wywożenia śniegu,a nie narzekac że się dużo wydało na odśnierzanie.Podwojna korzyśc,odśnierzone ulice i zbędne ładowarki,a nie płacic zasiłki za nic

00


mieszkaniec PT ~mieszkaniec PT (Gość)19.02.2010 19:35

Zgodzę się z wypowiedzią Judasza wydać raz a więcej i mieć z głowy na kilkanaście lat. Po drugie wziąć firmę, która zrobi tę drogę ciut drożej ale lepiej, niż nasz wspaniały PEUK. Wszystkie drogi wybudowane przez PEUK po 2-3 latach nie nadają się do jazdy.

00


Ziomek ~Ziomek (Gość)19.02.2010 19:07

Zamiast wydawać bez sensu pieniądze na murki, kamienice i kolejny dziwny pomysł remontu fontanny w parku na tzw. "krzywdzie" proponuje te pieniądze przeznaczyć na remonty dróg.

00


Judasz ~Judasz (Gość)19.02.2010 18:55

Ludzie, wszystko trzeba zedrzeć 2 metry w dół! Lać betonem, jak gierkówka z Piotrkowa na Tomaszów. Wtedy zapomnimy o remontach na 20 lat. Wydać kapustę raz i zapomnieć! A tu co roku to samo, dziury, rycie, frezowanie, mróz, odwilż, dziury, rycie, frezowanie, mróz, odwilż, dziury...

00


szofer ~szofer (Gość)19.02.2010 17:13

Dlaczego dziś wszystko jest takie "delikatne"? Są drogi, na których zachowały się jeszcze przedwojenne nawierzchnie z kostki granitowej, albo bazaltowej. Trudno i nieprzyjemnie się po tym jeździ, a w czasie deszczu diabelnie ślisko, ale chcę zauważyć, że te nawierzchnie przetrwały dziesięciolecia i po zimie nie robią sie dziury, Dziś mamy powszechnie używany asfalt, ale trwałość tego materiału okazuje sie wątpliwa, skoro po zimie mamy sito na jezdniach. Może kiedyś po prostu wszystko robiono bardziej solidnie i mimo prymitywnej technologii ząb czasu się tego nie ima?... Ciekawe, czy naprawdę nie można położyć nawierzchni odpornej na wodę i mróz?... A może chodzi o to, żeby nie robić za dobrze i później żeby zarabiać na remontach?... Nie wiem, ale nie rozumiem, dlaczego po każdej zimie muszę jeździć po ulicach slalomem pomiędzy dziurami...

00


jerzy kibic ~jerzy kibic (Gość)19.02.2010 16:53

Rano widziałem ekipe na Sikorskiego, także coś za czyna sie dziać.

00


jacek ~jacek (Gość)19.02.2010 15:24

Odwilż to już jest... dzisiaj np 5-7 st .c. i co???? gdzie remonty???

00


Mieszkaniec ~Mieszkaniec (Gość)19.02.2010 13:09

Żelazna jest cała do wymiany to tragedia.

00


zet ~zet (Gość)19.02.2010 12:16

studzienki zapadaja sie przez to ze najezdzaja na nie auta. ale problem by nie istniał gdyby zawsze były na srodku i mozna było je wziac miedzy koła ale w tym dziwnym kraju zawsze jest tak ze trzeba na studzienke najechac.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat