- Już od kilku lat odbywa się w ten sposób ewakuacja. Jest do tego kupiona pomoc "zabawka w±ż", na której s± specjalne uchwyty, które każde dziecko łapie i wtedy wychodz±. Zaczynali¶my od 10 minut, obecnie ta ewakuacja przebiega zdecydowanie sprawniej i trwa tylko 2,5 minuty - mówi Dorota Kałużniak, dyrektor placówki.
- Roznosił ulotki, wpadł do piwnicy. Teraz radny leży w szpitalu
- Pracownicy magazynu będ± protestować. Zablokuj± drogę krajow±
- Wyburzaj± kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak ¶mierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewoż±c zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły