Piotrków: Będzie więcej linii autobusowych?

Strefa FM Poniedziałek, 22 września 200823
Ma być więcej linii autobusowych na terenie miasta. Tak przynajmniej twierdzi Andrzej Kacperek wiceprezydent Piotrkowa. Wg niego jest sposób na to, aby poprawić sytuację piotrkowskiej komunikacji.

- Dzięki temu, że w specyfikacji istotnych warunków zamówienia zwiększamy ilość wozokilmetrów , dla przewoźnika, który wygra przetarg i będzie świadczyć usługi komunikacyjne na terenie Piotrkowa od 2009 roku, ma się poprawić jakość transportu publicznego - twierdzi wiceprezydent  Piotrkowa.
Potencjalny przewoźnik musiałby wykonać blisko milion dziewięćset tysięcy wozokilometrów, czyli o trzysta tysięcy więcej niż obecnie. Póki co jeden przetarg na świadczenie usług komunikacyjnych już uniewżniono, czy w drugim już zostanie wybrany przewoźnik? Czas pokaże...  

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (23)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Adam Opel ~Adam Opel (Gość)14.10.2008 18:40

Krzysio jeździ chyba swoim prywatnym Oplem Astrą z

Moderator: usunięte ps bez takich numerów rej. mi tu proszę :)
białą tablicą wydaną w Piotrkowie.

00


Aman ~Aman (Gość)14.10.2008 14:49

Ja odniosłem się tylko do pytań i odpowiedzi wprost a nie do tego co ktoś miał na myśli zadając pytanie. Jeżeli wyraziłeś się niedokładnie to ja już nie ponoszę odpowiedzialności że moje odpowiedzi dotyczyły tylko pytań. Inaczej pewnie nie dało by się udowodnić czy skłamie czy nie.

00


motyl ~motyl (Gość)14.10.2008 14:39

Czy nie rozumiesz, że kierowca jest zatrudniony w urzędzize w godzinach otwarcia urzędu, zatem od 7:30 do 15:30. Po prezydenta musi wyjechać wcześniej, zapewne OK 7 rano, po 15:30 go odwozi, więc prace kończy gdzieś w okolicach 16. Co daje co najmniej jedną nadgodzinę dziennie, płatna dodatkowo, a anie w ramach pensji. 4.56 zł co wyliczyłeś. OK - ale on nie płac i z własnej kieszeni, ale z mojej i twojej. Gdy jeździł swoim prywatnym samochodem - nie miałbym nic przeciwko. Chyba, że w piotrkowski magistracie praca w nadgodzinach nie jest wykazywana i kierowca za friko pracuje codziennie godzinę dłużej.
Co do kierowcy autobusu - piszesz, że nie doliczam pensji takiego kierowcy. A dlaczego? Bo w cenie biletu płace za paliwo, na pensję kierowcy, pensje prezesa, pensję mechanika itd. A jeśli chodzi o trasy MZK - no właśnie, ktoś kto współdecyduje o ich istnieniu, w pewnym sensie o ich przebiegu powinien coś na ten temat wiedzieć. Gdyby nie maił możliwość podejmowania w tym względzie żadnych decyzji - OK, nie musi znać. Sformułowanie skłamie - odnosiłem do wyliczenia kosztów przejazdu i z czyjej kieszenie to idzie (wyraziłem się niedokładnie - przyznaję).

00


Aman ~Aman (Gość)14.10.2008 13:57

Do motyla.
1. Jeżeli powie, że jeździ służbowym to: z jego domu do pracy ma 2,73km (wyliczone programami do liczenia odległości) w jedną stronę. Czyli 5,46km x 0,8358zł/km = 4,56zł. Tylko 56gr więcej niż komunikacją ale za to ile zaoszczędza się czasu a zwarzywszy na to, że spod domu prezydenta trzeba przejść ponad 0,5km żeby wsiąść do jakiegoś autobusu, który dojeżdża w pobliże urzędu to ja też bym tak wolał. Do tego doliczyłbym koszt zużywanego obuwia, ubrania (na różne pory roku, oraz prania go) i ewentualnie kupno parasola, który nieraz trzeba mieć bo pada deszcz. Wartość 0,8538 pokrywa wszystkie koszty związane z eksploatacją auta. Kierowcy auta nie liczę bo ma wypłacaną pensję. Kierowcy autobusu też nikt nie wlicza dodatkowo do ceny biletu. Więc jak by policzył to może koszt przejazdu służbowym autem wcale nie jest droższy niż komunikacją miejską. Więc p. Prezydent nie skłamie jeżeli powie, że jeździ autem służbowym i że nie jest to wcale droższe niż przejazd komunikacją miejską.
2. Jeżeli powie, że czas przejazdu autem służbowym jest krótszy niż dojście do przystanku, czekanie na autobus i sam przejazd to nie skłamie.
3. Jeżeli powie, że nie zna przebiegu wszystkich linii MZK to też nie skłamie. Ty też byś ich nie wymienił choć Ty pewnie jeździsz autobusami MZK a p. Prezydent nie.
Więc nie rozumiem twoich zarzutów ani tłumaczenia. Tym bardziej, że nie przygotowałeś się wcale do odpowiedzi na pytania zadane przez xx.
Jak zauważyłem tu na forum to krzyczeć potrafisz ale na pewno już nie merytorycznie a tylko chaotycznie.

00


motyl ~motyl (Gość)14.10.2008 13:06

1. Krzysio jeździ do pracy i z pracy służbowym samochodem, bo komunikacja miejska - no cóż nie dla niego. Jeśli będzie mówił, że samochodem jest tanie, hmm autobus to 2 zł w jedna stronę, samochodem to jest koszt paliwa, amortyzacja samochodu, do tego dochodzą nadgodziny dla kierowcy, które trzeba wypłacić. Na bank nie wyjdzie mniej niż 4 zł, czyli 1/250 000 murka. Ciekaw jestem czy potrafi wymienić trasy autobusów (podając jakimi ulicami jeżdżą), biorąc pod uwagę, że z nich nie korzysta. Nie miałbym nic przeciwko samochodowi,, gdyby jeździł sam swoim prywatnym autem, wlewając za swoje pieniądze paliwo. Przecież ma pensję ponad 10.000 zł brutto.

00


xx ~xx (Gość)14.10.2008 12:26

Motyl - dlaczego oznaczać to będzie że kłamie. Coś bełkoczesz bez sensu. Może udowodnisz nam tu wszystkim, że Prezydent skłamie.

00


MANiek ~MANiek (Gość)14.10.2008 12:23

Okej, dzięki :) Jak jeszcze wam coś na myśl przyjdzie to piszcie! Bardzo mi to pomoże. Ja też sobie zrobiłem już litanię pytań do niego, jeśli chodzi o komunikację :D Niech władza się młodzieży boi :P

00


motyl ~motyl (Gość)14.10.2008 09:50

Zapytaj jak często korzysta z komunikacji miejskiej, ile zajmuje mu dojechanie do pracy autobusem MZK, czy jest w stanie wymienić przebiegi trasa linii autobusowych jakie są w Piotrkowie, a jest ich zaledwie kilka? Ile kosztuje przejechanie MZKą do pracy a ile samochodem ( np służbowym czyli koszt paliwa, koszt zapłaty za nadgodziny kierowcy, amortyzacja samochodu) najlepiej w przeliczeniu na jednostkę "murek" ( 1 murek = 1 milion złotych).I jeśli, że jeździ, wymieni trasy, powie ile mu to czasu zajmuje, stwierdzi, że taniej jest samochodem, przeliczy to na murki to go wyśmiej, bo to oznaczać będzie że kłamie.

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)14.10.2008 07:51

I jeszcze przykładowa fotka z Mielca: http://www.phototrans.eu/14,130995,0.html - jak się chce, to można. :)

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)14.10.2008 07:47

Podstawowe pytanie: Kiedy w Piotrkowie Trybunalski, tak jak w innych miastach w Polsce będzie można w dniu Wszystkich Świętych dojechać autobusem MZK do cmentarza, bo obecna sytuacja - skrócenie linii 0 do pl. Zamkowego i dodatkowa linia do przystanku Wojska Polskiego - Cmentarna (1 km od bramy cmentarza) to ŻENADA na maxa.
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/783959.html:
"Komisja bezpieczeństwa drogowego, w której skład wchodzą m.in. przedstawiciele policji i straży miejskiej, a której przewodniczy prezes MZDiK Jacek Marusiński, uradziła, że wpuszczanie autobusów w pobliże cmentarza jest karkołomne, bo tam trzeba zapewnić miejsca do parkowania dla aut osobowych, w związku z czym ulica będzie jednokierunkowa. - Autobus mógłby się zaklinować w ścisku, stąd skracamy bieg linii "0", a otwieramy dodatkową linię na ten dzień, którą będzie można podjechać bardzo blisko alei Cmentarnych - tłumaczy Marusiński. - Wiele osób i tak spaceruje tą ulicą, by kupić po drodze znicze i kwiaty. Nie będziemy zmieniać tego, co sprawdzało się przez lata.
Takie stanowisko poparła komisja bezpieczeństwa publicznego przy prezydencie.
Marusiński zapewnił nas jednak, że służby porządkowe w tym roku szczególnie uważnie przyjrzą się sytuacji w okolicy cmentarza i może na tej podstawie, na następny rok znajdzie się jakieś lepsze - od dotychczasowego - rozwiązanie."

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat